Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Lappi nie spełni marzenia?

Esapekka Lappi przyznał, że jego marzenie o zostaniu Rajdowym Mistrzem Świata najprawdopodobniej się nie spełni.

Esapekka Lappi, Hyundai World Rally Team

Lappi po zdobyciu mistrzostwa Europy w 2014 roku na dobre przeniósł się do światowego czempionatu. Dwuletnią rywalizację w WRC 2 zwieńczył tytułem w 2016 roku. Następnie sięgnęła po niego Toyota. Fin już w czwartym starcie za kierownicą Yarisa wygrał swoją pierwszą i jak dotychczas jedyną rundę WRC.

Z Toyotą Lappi związany był przez dwa lata. Później miały miejsce mało udane roczne przygody z Citroenem i M-Sportem. Następnie pochodzący z Pieksamaki kierowca pozostał bez etatu, by na sezon 2022 wrócić do Toyoty i zrealizować częściowy program w hybrydowym GR Yarisie Rally1. Gdy wydawało się, że Fin pozostanie w barwach japońskiego producenta, nieoczekiwaną ofertę przedstawił Hyundai i Lappi trafił do Alzenau, zaliczając komplet trzynastu rund.

Wyniki były poniżej oczekiwań. Lappi, wraz z Janne Fermem, nierzadko pokazywali dobre tempo i prowadzili w kilku rajdach, by potem solidnie rozbić Hyundaia. Jeszcze zanim sezon dobiegł końca ogłoszono, że w kolejnym roku Lappi wystartuje tylko w wybranych rajdach, a takie rozwiązanie było życzeniem samego kierowcy.

Czytaj również:

Przy tylko połowicznym zaangażowaniu realizacja marzenia, którym dla Lappiego jest mistrzostwo świata, jest praktycznie niemożliwa i sam 32-latek jest tego świadomy.

- Nie jest to wykluczone, ale w tej chwili wydaje się mało prawdopodobne - powiedział Lappi, pytany przez serwis Rallit czy zamierza w przyszłości realizować pełny program w WRC. - Hyundai tego nie wyklucza, a i ja sam tego nie chcę wykluczać. Zobaczymy, jak rozwinie się sytuacja. Dzieci przecież dorastają.

Esapekka Lappi, Janne Ferm, Hyundai World Rally Team Hyundai i20 N Rally1

Photo by: Tomasz Kaliński

Esapekka Lappi, Janne Ferm, Hyundai World Rally Team Hyundai i20 N Rally1

- Z drugiej strony, jeśli obecne rozwiązanie jest skuteczne, nie wiem dlaczego miałbym ponownie próbować [pełnego programu], by sprawdzić czy jest lepiej, czy się pogorszy. Najlepiej trzymać się tego, w czym czujesz się dobrze.

Lappi wielokrotnie podkreślał, że decyzja o jedynie częściowym zaangażowaniu zapadła ze względu na rodzinę i tęsknotę za domem. Teraz czasu będzie miał więcej, ale konkretnych planów na jego spędzenie jeszcze nie ma.

- W domu są zaległości, które trzeba nadrobić. Może poświęcę trochę czasu także sobie. Ważne jest poświęcić się rodzinie, ale i zadbać o związek. Niedawno wraz z małżonką spędziliśmy wieczór poza domem i było naprawdę miło. Nie chodzi więc o jakieś straszne plany. Chcę pobyć z bliskimi.

Lappi będzie dzielił się trzecim i20 N Rally1 z Andreasem Mikkelsenem i Danim Sordo. Fin swój program powinien rozpocząć od Rajdu Szwecji (15-18 lutego).

Czytaj również:

Polecane video:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł WRC oberwało
Następny artykuł Fourmaux nie może powtórzyć błędów

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska