Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Latvala ocenia bezpieczeństwo w WRC

Wypadek Otta Tanaka i Martina Jarveoji w Rajdzie Monte Carlo 2020 rozpoczął gorącą dyskusję o kwestiach bezpieczeństwa w WRC.

Jari-Matti Latvala, Toyota Gazoo Racing

Jari-Matti Latvala, Toyota Gazoo Racing

Toyota Racing

Estońska załoga zespołu Hyundai Motorsport przy dużej prędkości (w okolicach 190 km/h) wypadła z trasy na czwartym odcinku specjalnym Rajdu Monte Carlo. Auto wielokrotnie dachowało, spadło z bardzo wysokiej skarpy i zostało mocno rozbite. Czujniki zamontowane w samochodzie zanotowały przeciążenie 35 G. Załodze nic się nie stało.

Do tematu bezpieczeństwa odniósł się Jari Matti-Latvala.

Przyznaje, że współczesne samochody WRC są w stanie sporo na siebie przyjąć.

- Wytrzymują rolowanie, natomiast najgorszą rzeczą jest nagłe zatrzymanie przy mocnym uderzeniu, ale na szczęście w tym przypadku tak nie było - powiedział Latvala dla Ilta Sanomat.

- Samochody zmieniły się bardzo pod względem bezpieczeństwa, w ciągu ostatnich dziesięciu lat. Klatki bezpieczeństwa są naprawdę dobre, elementy aut zostały znacznie wzmocnione, do tego drzwi mają piankowe zabezpieczenia - kontynuował.

Najcięższy wypadek Latvali miał miejsce w 2009 roku w Rajdzie Portugalii. Kiedy po wypadnięciu z drogi wielokrotnie rolował na zboczu góry.

- Najgorsze było to, gdy widzieliśmy, jak klatka zaczyna się wyginać i zbliża się do nas - wspominał. - Sytuacja była przerażająca. Zastanawiałeś się czy to koniec, ale samochód na szczęście przetrwał.

Obecne WRC są niewiarygodnie szybkie. Osiągi samochodów, szczególnie w zakrętach, są oszałamiające. Wynika to nie tylko z mocnych silników, ale też z zaawansowanej aerodynamiki.

Fin pytany, co gdy zawiedzie aerodynamika, odparł: - Gdy odpada tylne skrzydło nie jest łatwo. Przyczepność znika naprawdę szybko.

Czy WRC jest obecnie niebezpieczne, Fin odpowiedział: - Nie.

Obecne samochody WRC porównywane są do Grupy B. Po ostatnich wydarzeniach pojawiły się nawet opinie, że należy spowolnić współczesne rajdówki najwyżej klasy.

Czytaj również:

Wg Fina takie porównania nie mają większego sensu.

- W Grupie B bezpieczeństwo raczkowało w porównaniu do tego, co mamy dzisiaj. To zupełnie co innego. Ich karoseria była oparta na konstrukcji rurowej, podczas gdy współczesne samochody mają przyzwoite nadwozie - zakończył.

Jari-Matti Latvala, pilotowany przez Juho Hanninena, już w przyszłym tygodniu wystartuje w Rajdzie Szwecji za kierownicą Toyoty Yaris WRC.

Rajd Szwecji 2020:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Rautiainen i Grönholm kontrolowali odcinki
Następny artykuł Fiński sojusz wzmocni M-Sport

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska