Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Latvala: Wszystko powinno być w porządku

Już w przyszłym tygodniu odbędzie się trzecia runda Rajdowych Mistrzostw Świata 2023 - szutrowy Rajd Meksyku.

Ostatni raz mistrzostwa świata gościły w Meksyku w 2020 roku. Oprócz tego będzie to pierwsza runda szutrowa w sezonie 2023, przy temperaturach sięgających 30°C co jest wyraźnym kontrastem w porównaniu do zimowej aury w rozegranych do tej pory Rajdzie Monte Carlo oraz Rajdzie Szwecji.

Impreza stanowi też zupełnie nowy sprawdzian dla obecnej generacji samochodów Rally1, które zadebiutowały na oesach raptem w zeszłym roku.

Odcinki specjalne górach regionu Guanajuato wspinają się na wysokość chwilami ponad 2700 m n.p.m. Na tym poziomie rozrzedzone powietrze może zmniejszyć moc silników spalinowych nawet o 20 procent. Dodatkowe 100 kW mocy elektrycznej zapewniane przez jednostki hybrydowe aut Rally1 może zatem okazać się szczególnie cenne, ale zmniejszona ilość powietrza dostępnego do chłodzenia w połączeniu z nierównymi, szutrowymi drogami będzie jak zawsze trudnym sprawdzianem w aspekcie niezawodności.

Toyota Gazoo Racing WRT przystępuje do tych zawodów jako lider w klasyfikacji producentów. Przygotowując się do Rajdu Meksyku zespół zaliczył w minionych dniach testy w Hiszpanii. Pracowano nad poprawieniem właściwości jezdnych GR Yarisa Rally1 na twardej, szutrowej nawierzchni, która w poprzedniej kampanii sprawiała ekipie japońskiego producenta największe trudności. Było to widoczne podczas rajdów na Sardynii i w Grecji.

- Bardzo cieszymy się, że jedziemy do Meksyku. Oczywiście w zeszłym roku mieliśmy trochę problemów w rajdach szutrowych, na twardej i śliskiej nawierzchni, przy wykorzystaniu twardych opon. Pracowaliśmy teraz nad tym, a opinie kierowców są pozytywne. Spodziewam się, że będziemy bardziej skuteczni w tym sezonie powiedział dla rallit.fi Jari-Matti Latvala, szef TGR WRT. - Moim zdaniem zrobiliśmy krok naprzód. Ufam komentarzom zawodników i inżynierów. Dużo pracowaliśmy nad zawieszeniem i jego geometrią. Wszystko powinno być w porządku.

W Meksyku do stałych w składzie duetów Kalle Rovanpera/Jonne Halttunen, Elfyn Evans/Scott Martin, drugi raz w sezonie dołączą Sebastien Ogier i Vincet Landais. W czwartym Yarisie zasiądą Takamoto Katsuta i Aaron Johnston.

- Pozycje startowe naszych kierowców są dobre. Kalle nie musi otwierać drogi. Elfyn również ma rozsądne miejsce. Takamoto posiada doskonałą pozycję startową, a Ogier absolutnie genialną. Mamy wszystkie potrzebne rzeczy, aby odnieść sukces - dodał Latvala.

Czytaj również:

Rovanpera ruszy na trasę prób pierwszego etapu jako drugi, za reprezentantami M-Sportu Ottem Tanakiem i Martinem Jarveoją.

- Miło jest wrócić na szutry po dość długim czasie, a szczególnie do Meksyku, gdzie już dawno nie byliśmy - mówił Rovanpera, obrońca tytułu. - Jestem pewien, że będzie to trudne wydarzenie jak zawsze. Przy tak dużej wysokości, to jeden z najbardziej wymagających rajdów szutrowych w kalendarzu.

- Wraz z zespołem pracowaliśmy dużo w celu poprawienia samochodu i jego tempa na trudnych szutrach i miło było zobaczyć już podczas naszych ostatnich testów w Hiszpanii, że zdecydowanie idziemy w dobrym kierunku.

- Dobrze, że Meksyk wrócił w tym roku do kalendarza. To wydarzenie, które zawsze zapewnia trochę szoku kulturowego pod względem klimatu w porównaniu do pierwszych dwóch rund i zawsze stanowi duże wyzwanie - mówił Evans. - Pierwszy raz od kilku lat wracamy do jazdy na dużej wysokości. Do tego możemy spodziewać się wysokich temperatur i suchego szutru. Bardzo trudno jest odtworzyć te warunki podczas testów w Europie o tej porze roku, ale staraliśmy się zasymulować je jak najlepiej. Na suchych, z luźną nawierzchnią próbach trakcja jest kluczowa, a my pracowaliśmy nad wszystkimi obszarami samochodu, aby spróbować zoptymalizować każdy jego aspekt pod tym kątem.

Galeria zdjęć z testów Toyoty

Po starcie w Rajdzie Monte Carlo, Rajd Meksyku będzie dla Ogiera drugim występem w sezonie 2023 w ramach częściowego programu.

- Kiedy dowiedziałem się, że Rajd Meksyku powraca, od razu wpisałem go do swojego kalendarza jako imprezę, którą fajnie byłoby zaliczyć ponownie - mówił Ogier. - To właśnie tam w 2008 roku zadebiutowałem w WRC i od tego czasu mam sporo dobrych wspomnień związanych z tym wydarzeniem, w którym odniosłem wiele sukcesów. Panuje tam świetna atmosfera, a odcinki specjalne są piękne.

- Nie jeździłem na tego typu szutrze od czasu startu w Portugalii w zeszłym roku, więc ostatnie testy w Hiszpanii były dla mnie ważne, aby wypracować jak najlepsze odczucia - dodał. - Ciekawie będzie zobaczyć jak hybryda powetuje utratę mocy odczuwalną na dużych wysokościach. Tutaj szczególnie ważne będzie, aby wykorzystywać ją możliwie jak najefektywniej.

Rajd Meksyku odbędzie się w dniach 16-19 marca.

Czytaj również:

Video: Testy przed Rajdem Meksyku 2023 - Elfyn Evans

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Hyundai mierzy wysoko
Następny artykuł Dużo pracy w M-Sporcie

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska