Loeb bez planów na WRC
Sebastien Loeb przyznał, że nie ma planów związanych z występami w tegorocznych Rajdowych Mistrzostwach Świata.
Loeb wrócił w zeszłym roku do światowego czempionatu i czterokrotnie stawał na starcie. Już na inaugurację sezon wygrał razem z Isabelle Galmiche Rajd Monte Carlo, zapewniając hybrydowej Pumie Rally1 zwycięstwo w premierowym występie. Dziewięciokrotny mistrz świata prowadził też w Portugalii, Kenii i Grecji, ale własny błąd i problemy techniczne nie pozwoliły powtórzyć sukcesu z alpejskiego klasyka.
W tym roku Loeb i M-Sport nie porozumieli się w sprawie dalszej współpracy. Brytyjska stajnia większość swoich sił rzuciła, by pomóc Ottowi Tanakowi w walce o indywidualny triumf.
Loeb pozostaje zaangażowany w mistrzostwach świata w rajdach terenowych. Wrócił także do World Rallycross, gdzie występuje elektryczną Lancią Delta Evo e-RX. Niedawno zaliczył również comeback do serii Extreme E. Podczas rundy na Sardynii zastąpił w ekipie Abt Cupra Nassera Al-Attiyaha. Na odcinkach specjalnych pokazał się w tym roku raz - w marcu gościnnie wystąpił w Rajdzie Azorów, mając u boku życiową partnerkę Laurene Godey. Debiut w Skodzie Fabia RS Rally2 para zamieniła w zwycięstwo.
Pytany przez Motorsport.com podczas Goodwood Festival of Speed czy ma aktualnie jakieś plany związane z WRC, Loeb odparł:
- Nie ma żadnych planów - powiedział Loeb i rozwinął swoją wypowiedź o Extreme E. - W tej chwili był to tylko jeden występ. Cupra spytała mnie czy nie chciałbym pojechać tej jednej rundy i zgodziłem się.
- I to tyle na ten moment. Nie ma planów na przyszłość.
Polecane video:
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.