Loeb bez planów na WRC

Loeb, pilotowany przez Daniela Elenę, ostatni pełny sezon w WRC zaliczył w 2012 roku. Duet zdobył wtedy swój dziewiąty tytuł. Od tamtej pory obaj pojawiają się na rajdowych trasach nieregularnie, w latach 2014, 2016 i 2017 ani razu nie stając na starcie rundy mistrzostw świata. Najbardziej utytułowana załoga ostatni raz wystąpiła podczas ubiegłorocznego Rajdu Turcji i zajęła trzecie miejsce.

47-letni Loeb poświęca się obecnie rywalizacji w cross-country. Razem z Prodrivem wystąpił w Dakarze i obecnie kontynuuje rozwój BRX Huntera. Na zaproszenie Lewisa Hamiltona bierze również udział w elektrycznej serii Extreme E.

Pytany przez Motorsport.com o powrót na światowe odcinki, Loeb przyznał, że obecnie nic nie jest zaplanowane, ale chętnie skorzystałby z ewentualnej okazji.

- W tej chwili nie ma żadnego planu. Nic specjalnego się nie dzieje - dodał w odniesieniu do potencjalnych rozmów z którąś z ekip fabrycznych. - Jednak jazda w WRC zawsze jest miła. Trudno odmówić, ponieważ odczucia w [samochodzie] WRC są niesamowite.

Loeb popiera rewolucję techniczną, na mocy której nowe auta królewskiej klasy (Rally1) wyposażone będą w napęd hybrydowy.

- To właściwy kierunek. Z pewnością WRC musiało coś zrobić. Wydaje mi się, że hybryda najlepiej pasuje do tej dyscypliny. Pełna elektryfikacja nie byłaby dobra. Moc, którą będzie miał samochód wyposażony w hybrydę, będzie imponująca, a rywalizacja pasjonująca.

Loeb z Eleną wygrali 79 rund mistrzostw świata, łącznie 119 razy stając na podium.