Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Loeb nie może się zbliżyć

Sebastien Loeb i Isabelle Galmiche wygrali pierwszy odcinek finałowego dnia Rajdu Monte Carlo. Na czele pozostają Sebastien Ogier i Benjamin Veillas.

Sébastien Loeb, Isabelle Galmiche, M-Sport Ford World Rally Team Ford Puma Rally1

Autor zdjęcia: M-Sport

Ostatni dzień rywalizacji w 90. edycji alpejskiego klasyka rozpoczął oes La Penne - Collongues 1. Początek próby liczącej niespełna 20 kilometrów wykorzystywany był w przeszłości bardzo rzadko, a po raz ostatni dwadzieścia lat temu. Częściej jeżdżono - w obu kierunkach - środkowym fragmentem. Przez większość dystansu droga jest wąska, a asfalt wybijający. Nie brakuje głębokich cięć.

Otwarcie najlepiej poszło Loebowi i Galmiche. Załoga Forda Pumy Rally1 wciąż ma nadzieje na pierwsze miejsce w rajdzie. Jednak na OS14 udało się odrobić jedynie 1,1 s do Ogiera i Veillasa. W trójce oesu zmieścili się Craig Breen i Paul Nagle [+2 s].

- Pół sekundy? Niezbyt wiele. Dobry oes, próbowałem złapać odpowiedni rytm - meldował Loeb poinformowany o międzyczasach.

- Dobry początek. Czysty przejazd. Może miejscami zbyt mocno cisnąłem - powiedział Ogier.

Za oesowym podium uplasowali się Kalle Rovanpera i Jonne Halttunen [+3,4 s]. Piątkę zamknęli Gus Greensmith i Jonas Andersson [+10,6 s]. Od szóstego czasu dzień rozpoczęli Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe [+11,8 s].

- Wydaje mi się, że z czystej jazdy nie damy rady dogonić Breena, ale musimy utrzymywać presję na innych. Ten oes był trudny. Rozpoczęliśmy na zimnych oponach. Ciśnienia były trochę za wysokie i pod koniec traciliśmy przyczepność - mówił Rovanpera.

- Czuję się komfortowo. Wczoraj po prostu musieliśmy się upewnić, że dojedziemy do serwisu. Tutaj miejscami było ślisko. Byliśmy ostrożni. Potrzebujemy punktów - przekazał Greensmith.

- Teraz chodzi tylko o oszczędzanie opon. Wziąłem super miękkie, ale na Power Stage potrzebne będą miękkie - wyjaśnił Neuville.

Oliver Solberg i Elliott Edmondson ukończyli oes z siódmym czasem [+14,2 s], ale po odcinku Hyundai postanowił wycofać swoją załogę. Od początku rajdu spaliny dostają się do wnętrza samochodu i zawodnicy czują się coraz gorzej. Takamoto Katsuta i Aaron Johnston wrócili dziś do rywalizacji i w Collongues zameldowali się z ósmym wynikiem [+14,3 s]. Aż 27,3 s stracili do Loeba Elfyn Evans i Scott Martin. Jednak oni skupiają się głównie na oszczędzaniu opon z myślą o Power Stage.

- Popełniłem jakiś błąd w notatkach, gdy sprawdzaliśmy je wczoraj. Wyglądają w porządku, ale... - dziwił się Solberg.

- Ładny, ale trudny oes. Niektóre zakręty były bardziej śliskie, niż się spodziewałem. Drugi przejazd będzie łatwiejszy - przekazał Katsuta.

- Jest dużo cięć, więc staramy się jechać delikatnie i oszczędzać opony - informował Evans.

W rajdzie przewaga Ogiera nad Loebem wynosi równe 20 sekund. Breen traci 1.26,9. Rovanpera jest czwarty [+2.06,1], a Greensmith piąty [+6.43,3].

W WRC 2 najszybsi na OS14 byli liderzy kategorii: Andreas Mikkelsen i Torstein Eriksen. Yohan Rossel i Benjamin Boulloud stracili 3,9 s, a Gregoire Munster i Louis Louka 7,1 s. Po odcinku Mikkelsen ma w zapasie 34,3 s nad Erikiem Caisem i Petrem Tesinksym. Skład podium uzupełnia Munster [+1.14,0].

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Nieodpowiedzialne zachowanie szpiegów
Następny artykuł Reprymenda dla Neuville’a

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska