WRC. M-Sport nie odpuszcza

Dyrektor M-Sportu Malcolm Wilson wciąż prowadzi rozmowy z Sebastienem Loebem o możliwych występach w Rajdowych Mistrzostwach Świata 2023.

W tym roku do składu stajni M-Sport Ford wrócił Ott Tanak jeżdżący z Martinem Jarveoją, po zakończeniu współpracy z Hyundaiem po kampanii 2022. Drugą Pumą Rally1 na cały sezon mistrzostw świata dysponuje Pierre-Louis Loubet pilotowany przez Nicolasa Gilsoula.

Działania zespołu są w tym roku ukierunkowane głównie na Estończyka, aby zapewnić mu jak najlepsze wsparcie w walce o drugi tytuł.

Natomiast dziewięciokrotny mistrz świata - Sebastien Loeb, podjął się współpracy z M-Sportem w zeszłym roku, przystępując do kilku rajdów. Francuz, z Isabelle Galmiche na prawym fotelu, zadebiutował w barwach ekipy z Cumbri w Rajdzie Monte Carlo 2022 odnosząc zwycięstwo w klasyku. Zasiadł jeszcze w Pumie Rally1 podczas rund w Portugalii, Kenii i Grecji. Za każdym razem prezentował mocne tempo, ale problemy techniczne pozbawiły go szans na dobre wyniki.

M-Sport nie zdołał zawrzeć umowy z Loebem na tegoroczny Rajd Monte Carlo i jak na razie nic nie wskazuje, aby partnerował w składzie Tanakowi i Loubetowi w którymś z tegorocznych wydarzeń.

Negocjacje jednak trwają. Wilson i Loeb cały czas pozostają w kontakcie.

- Tak, rozmawiamy z nim - powiedział Wilson serwisowi DirtFish. - Chciałbym go znów zobaczyć z nami, jeśli udałoby się znaleźć sposób, aby zaliczył kilka rajdów.

- Jednak priorytetem dla mnie jest sprawienie, aby Ott w stu procentach czuł się u nas dobrze - podkreślił.

Zespół wierzy, że mając w składzie triumfatora WRC 2019, zaangażowanego na pełny sezon, ma dużo większe szanse na końcowy sukces niż w zeszłym roku. Dlatego ważne jest, aby ewentualna umowa z Loebem nie odbiła się na wsparciu, jakiego udzielają Tanakowi.

Czytaj również:

Zimowe zwycięstwo Tanaka

Po zajęciu piątego miejsca w Monte Carlo Tanak wskazał, że „jest jeszcze zbyt wcześnie, aby mógł powiedzieć”, jak bardzo czuje się pewnie w kontekście walki o tytuł w sezonie 2023.

Był w każdym razie zadowolony, że udało mu się najlepiej rozpocząć sezon od czasu zwycięskiej kampanii z Toyotą.

- Przynajmniej zgarnęliśmy trochę punktów za Monte, co jak sądzę jest dobrym początkiem sezonu. Czternaście oczek to więcej niż suma naszych zdobyczy w tej imprezie w ciągu ostatnich trzech lat - powiedział serwisowi DirtFish.

Czytaj również: