Makinen: Prywatne życie wpływa na Latvalę

Fin jak na razie nie może uznać sezonu za udany. Jest sklasyfikowany na siódmym miejscu wśród kierowców i nie ukończył w miniony weekend Rajdu Wielkiej Brytanii. Zdaniem Makinena wyniki te są całkowicie zrozumiałe, jeśli weźmie się pod uwagę, co wydarzyło się w prywatnym życiu Latvali. Kilka tygodni temu partnerka Latvali trafiła do szpitala po tym, gdy jej stan ze względu na stres się pogorszył. Maisa Torppa jest w Finlandii znana z udziału w konkursie Miss Bikini w 2009 roku i kilku reality show. Sprawiło to, że jest jednym z głównych punktów zainteresowań paparazzi, mimo że wiosną 2018 roku próbowała odciąć się od publicznego życia. Sprawy nie chciał komentować Jari-Matti Latvala.

- Biorąc pod uwagę to, co się dzieje i gdybym był na miejscu Jari-Mattiego, nie byłbym w stanie skoncentrować się na prowadzeniu auta. Na pewno wpłynęłoby to na mnie. To niefortunne - mówił Makinen.

Zespół Toyoty nie ma do tej pory żadnego zakontraktowanego kierowcy na sezon 2020. Uważa się, że umowę przedłuży Ott Tanak, a do ekipy dołączy Kalle Rovanpera. Oznacza to, że o trzecie miejsce walczą Kris Meeke i Jari-Matti Latvala. Makinen przyznał, że w ostatnim czasie jego zdanie na temat Brytyjczyka zmieniło się na plus.

- Gdy zobaczymy, jak Kris spisuje się w drugiej części roku, to jestem zadowolony. Po Rajdzie Finlandii był bardziej zrelaksowany i dobrze sobie radził. Jest szybki i wykonuje dobrą pracę. Nie popełniał już błędów. Nie mogę zdradzić, co się wydarzy. To też zależy od ludzi w Japonii. Prawdopodobnie w tym tygodniu zdradzimy nasze plany - dodał Makinen.

Były mistrz świata odniósł się również do doniesień estońskiego Delfi, które napisało, że w wymarzonym składzie Fina znaleźliby się Ott Tanak, Kris Meeke i Kalle Rovanpera: - To rodzaj pisma, które pisze, to co chce napisać. Skład marzeń to Tanak, Sebastien Ogier Thierry Neuville, ale to nie byłoby dobre dla WRC. To, że najlepsi kierowcy są w różnych zespołach, jest bardzo dobre. Nawet w Walii dobrze było mieć na podium zawodników trzech różnych marek.