Maksymalny wynik Huttunena
Jari Huttunen i Mikko Lukka, jadący Fordem Fiesta Rally2, zajęli trzecie miejsce w Rajdzie Szwecji, w kategorii WRC 2.

Jari Huttunen stracił nieco ponad minutę do triumfatorów Rajdu Szwecji w WRC 2 - Andreasa Mikkelsena i Torsteina Eriksena. Drugie miejsce zajęli Ole Christian Veiby i Stig Rune Skjaermoen, od których był wolniejszy o niespełna 40 sekund.
Huttunen jest zadowolony z minionego weekendu, który otworzył jego kampanię w tegorocznych mistrzostwach świata.
- Naszym celem było zajęcie miejsca w czołowej trójce i udało się - przekazał Fin. - Ogromne podziękowania za ten wynik należą się naszej stajni, która przez cały weekend spisywała się znakomicie. Za mną pierwszy start tym samochodem w zimowych warunkach. Jego osiągi były obiecujące, również w kontekście przyszłych rajdów.
Huttunen rozpoczął zawody od wygrania pierwszego odcinka specjalnego. Walka w czołówce była zacięta przez cały piątek i po dniu reprezentant M-Sport Ford był tylko 14,3s za liderami.
- Na starcie piątego odcinka specjalnego dwukrotnie zgasiłem samochód. Straciłem na tym jakieś piętnaście sekund - wspomniał pierwszy etap. - Poza tym, dzień poszedł dobrze. Nie mam pojęcia co się wtedy wydarzyło, ale to była moja wina.
W sobotę stoczył intensywną walkę o czwarte miejsce. Celem na niedzielę była natomiast rywalizacja o trzecią lokatę. Przystępując do finałowego dnia był 15,5s za Nikołajem Griazinem. Wywieranie presji na Rosjaninie opłaciło się. Kierowca Skody popełnił błąd na przedostatnim oesie, co pomogło fińskiemu duetowi wspiąć się na podium.
- Po długiej przerwie od ostatniego startu uważam końcowy rezultat za dobry. Oczywiście musimy jeszcze lepiej podejść do wykonywanej pracy, ale na ten moment osiągnęliśmy najlepszy możliwy dla nas wynik - dodał.
Kolejnym startem Huttunena będzie Rajd Chorwacji w drugiej połowie kwietnia.
- Chorwacja jest interesującym miejscem. Mam nadzieje, że wcześniej zaliczymy dobre testy, aby przygotować samochód do jazdy po asfalcie. Nie mogę doczekać się tej imprezy - podsumował.
Polecane video:
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.