Martin: Każde pokolenie dostaje sprzęt, który ma wykorzystać do maksimum
Markko Martin, który w miniony weekend pojawił się na trasach Rajdu Estonii za kierownicą Forda Fiesty WRC, przyznał, że był to jednorazowy występ, który miał mu pozwolić na lepsze poznanie nowych aut WRC.
- To było męczące. Po pierwszym dniu czułem się poturbowany. Poważnie, zapominasz, jak ciężka jest praca kierowcy. Trudno było znaleźć motywację do coraz szybszej jazdy i zbliżenie się do granicy. Nie startowałem przez kilka lat, a we właściwym aucie przez około dziesięć, więc było interesująco. Cieszę się, że to zrobiłem. Nic nie wiedziałem o tych autach i to był prawdziwy powód, dlaczego zdecydowałem się na start. Chciałem lepiej zrozumieć, jak działają nowe WRC - mówił Martin.
- Ciężko było przyzwyczaić się do aerodynamiki i tego, jak działa. Na początku było to denerwujące. Nie wiedziałem, jaką będę miał przyczepność. Nadal musiałbym się sporo nauczyć. Gdy zacząłem czuć jak pracuje aerodynamika było naprawdę dobrze. Wejścia w zakręty na szóstym biegu są niesamowite. Silnik ciągnie cię do przodu, a ty trzymasz gaz w podłodze i masz tylko skręcić. To zupełnie coś innego niż wcześniejsze auta, którymi startowałem. Moja pamięć może nie być najlepsza, ale wydaje mi się, że wcześniej musiałem zarzucać autem, hamować i pokonywać zakręt w odpowiedni sposób - dodał.
Martin został również zapytany, czy to oznacza, że współcześni kierowcy WRC mają łatwiej niż jego pokolenie, na co odpowiedział: - W każdej epoce kierowcy korzystali z dostępnych środków i zbliżali się do maksimum. Tak było, gdy ja startowałem i tak jest teraz. Bierzesz sprzęt i wykorzystujesz go najlepiej jak potrafisz. Aerodynamika i dodatkowa moc to tylko inne wymiary.
Zwycięzca pięciu rund WRC zaznaczył także, że nie wróci już do startów: - Tak jak mówiłem, chciałem tylko zrozumieć, jak nowe samochody działają i dostałem odpowiedź. Zakończyłem swoją misję.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze