Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

McRae coraz bliżej mistrzostw świata

Max McRae sprawdził Forda Fiesta Rally3 na szutrowej nawierzchni i ujawnił, że jest coraz bliżej występów na szczeblu mistrzostw świata.

Max McRae

Autor zdjęcia: Matt Jelonek

Max, 18-letni syn Alistera, wnuk Jimmy’ego i bratanek Colina, po krótkiej przygodzie z „single-seaterami” przeniósł się na odcinki specjalne. Sezony 2020 i 2021 spędził w „ośce”, a w bieżącym roku przesiadł się do Subaru Impreza WRX i chce powalczyć o tytuł w „eNce” w czempionacie zachodniej Australii.

W niedalekiej perspektywie McRae zamierza przenieść się na odcinki światowego czempionatu. Szczególnie zainteresowany jest rywalizacją w Junior World Rally Championship. W tych rozgrywkach załogi ścigają się czteronapędowymi Fiestami Rally3, budowanymi w polskim oddziale M-Sportu.

Nieco ponad miesiąc temu Max testował Fiestę na polskich asfaltach. W ubiegłym tygodniu miał okazję sprawdzić jej możliwości na szutrze. Najpierw kibicował załogom podczas Acropolis Rally of Gods, a potem sam zmierzył się z greckimi drogami.

- Było niesamowicie - przekazał McRae oficjalnemu serwisowi WRC. - Miałem wielkie szczęście, że pojeździłem Rally3 po polskich asfaltach, ale desperacko chciałem wiedzieć, jak to będzie na luźnej nawierzchni.

- Nie zawiodłem się. Przyczepność, balans i silnik były niesamowite. Bardzo dziękuję M-Sport Polska za tę możliwość.

McRae potwierdził, że zamiarem jest zaliczyć cykl JWRC w przyszłym sezonie, a cel jest blisko realizacji.

- Jeszcze zanim usiadłem w Fieście w tym miesiącu, wiedziałem, że JWRC będzie dla mnie odpowiednim krokiem, ale ten test w pełni to potwierdził.

- Mamy już potwierdzone pewne wsparcie, więc powiedziałbym, że jesteśmy blisko startu w mistrzostwach, ale musimy jeszcze znaleźć kolejnych sponsorów. Tym się teraz zajmuję. Motywacja nigdy nie była problemem, ale jazda tym samochodem dodatkowo mnie nakręca.

- Teraz mamy jeszcze kilka rajdów w Australii z Maximum Motosport i nie mogę się ich doczekać. Chcę po prostu jeździć i przy każdej okazji zdobywać jak najwięcej doświadczenia.

Czytaj również:

Polecane video:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Katsuta nie przyjmuje pochwał
Następny artykuł Bez Fourmaux w Nowej Zelandii

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska