Mikkelsen musi wygrać
Andreas Mikkelsen ma przed Ardeca Ypres Rally Belgium jasny cel - wygrać kategorię WRC 2 i zachować prowadzenie w tabeli.

Ubiegłoroczny triumfator WRC 2 postanowił bronić tytułu, pozostając przy współpracy ze Skodą i Toksportem. Na prawym fotelu zasiadł Torstein Eriksen.
Mikkelsen rozpoczął od wygranych w Monte Carlo i Szwecji. Opuścił z kolei Rajd Chorwacji, gdzie stopnie podium obsadzili: Yohan Rossel i Valentin Sarreaud, Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak oraz Emil Lindholm i Reeta Hamalainen.
W Portugalii i na Sardynii Norwegowie byli w czołówce, ale z powodu awarii silnika ani razu nie ujrzeli mety. Do rywalizacji wrócili w Estonii i zaliczyli trzecie zwycięstwo.
Obecnie Mikkelsen i Eriksen mają za sobą pięć z maksymalnie siedmiu występów dozwolonych regulaminem WRC 2. Zebrali 79 punktów, o trzy więcej niż Kajetanowicz i Szczepaniak. Polacy jednak startowali tylko cztery razy. Do końcowej tabeli zalicza się sześć rezultatów, więc jednego z „zer” Norwegowie nie będą sobie mogli odpisać.
Sam kierowca przyznaje, że na belgijskich oesach musi zrobić wszystko, aby wygrać.
- W zeszłym tygodniu zaliczyliśmy udane testy - powiedział Mikkelsen oficjalnemu serwisowi mistrzostw świata. - Poza tym, wydaje mi się, że Skoda dobrze spisuje się na tego typu drogach.
- Jeśli chcemy wygrać mistrzostwa, powinniśmy postarać się zwyciężyć i tu, i w Grecji. Nie ma innej możliwości. Kajetanowicz pojedzie pewnie do Nowej Zelandii i Japonii, więc potencjalnie może dwa razy łatwo wygrać.
- Nasze wycofania oznaczają, że niezależnie do tego, co się stanie, będziemy mieli jeden zerowy wynik w naszym łącznym zestawieniu. Mój cel na ten tydzień jest więc prosty - musimy wygrać.
Wśród rywali Mikkelsena, są m.in. wspomniany wcześniej Rossel oraz Jari Huttunen czy Stephane Lefebvre.
Pierwszy odcinek specjalny Ardeca Ypres Rally Belgium ruszy jutro o godzinie 10:16.
Polecane video:
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.