Mikkelsen walczy z Evansem

Norweg po przejechaniu ponad 14-kilometrów było o 3,3 sekundy szybszy od kierowcy M-Sportu. Trzeci czas uzyskał Dani Sordo (+3,4), czwarty był Ott Tanak (+5,4), a piąty Teemu Suninen (+11,8).

- Mieliśmy dobry oes. Zawsze możemy być szybsi, ale to był dobry przejazd - podsumował Mikkelsen.

- Najwyraźniej bardzo się stara [Mikkelsen-red.]. Mieliśmy dość dobry przejazd, więc nie ma dramatów - mówił Evans.

- Suninen zbliżał się do nas, ponieważ rano byłem zbyt wolny. Gdy jedziesz takim tempem, łatwiej jest o błąd. To jeszcze nie koniec - relacjonował Sordo.

- Priorytetem jest dojechanie do mety - informował Tanak.

- Gdy nie jadę z gazem w podłodze, łatwiej jest o błąd. To był wolny zakręt i straciłem kilka sekund. Wszystko jest pod kontrolą - tłumaczył Suninen, który niegroźnie wypadł z trasy.

Drugą piątkę otworzył Thierry Neuville (+19,0), za którym sklasyfikowano Krisa Meeke'a (+20,4) i Esapekkę Lappiego (+20,5).

- Było w porządku. Mam lepszy rytm. Nie oszczędzam opon na Power Stage, ponieważ nie sądzę, byśmy z naszą pozycją startową byli w stanie walczyć - komentował Meeke.

- Jesteśmy w sytuacji, w której nie muszę atakować, więc jazda nie daje radości - mówił Lappi.

- Trudno jest przeprowadzić testy podczas rajdu, ale na pewno coś potwierdziliśmy. Myślę, że wrócimy na serwis, ponieważ ostatni oes jest bardzo zniszczony - informował Hanninen (+27,4).

- Warunki są w porządku, ale jechałem bardzo powoli. Oszczędzam opony na Power Stage - tłumaczył Latvala (+54,4).

- Musimy spróbować, ale na pierwszy rzut oka wydaje się, że będzie ciężko - mówił Ogier (+1:15,0).

Przed Power Stage Tanak ma 26,7 sekundy przewagi nad Sordo i 49 sekundy zapasu nad Suninenem. Czwarty Evans (+1:09,4) ma 5,9 sekundy przewagi nad Mikkelsenem.

W WRC 2 Pro Kalle Rovanpera ma za sobą Jana Kopecky'ego (+21,9), Madsa Ostberga (+9:06,3) i Gusa Greensmitha (+1:17:01,3).

W WRC 2 Pierre-Louis Loubet ma 33,5 sekundy przewagi nad Kajetanem Kajetanowiczem. Trzeci Simone Tempestini traci do Polaka 26,2 sekundy.