Nadzieje zespołu M-Sport Ford
Wielkimi krokami zbliża się nowa era w WRC, a Malcolm Wilson zamierza ponownie przyciągnąć do swojego zespołu M-Sport Ford czołowych kierowców.

Świadomy tego, że nie jest w stanie rywalizować z Hyundaiem i Toyotą w sezonie 2021, Malcom Wilson mocno stawia na nowy samochód hybrydowy Rally1, który wyjedzie na oesy w przyszłym roku. Mimo wielu ograniczeń finansowych, z którymi zespół zmagał się w ostatnim czasie, ma też nadzieję, że M-Sport znów zatrudni czołowych kierowców.
Kontrakty wielu zawodników wygasają po tegorocznych mistrzostwach świata. Do tego wciąż nie wiadomo czy Hyundai będzie kontynuował swój program. Powoli zaczynają się szachy na rynku transferowym.
- To byłoby spełnieniem marzeń, gdybyśmy odtworzyli zespół podobny do tego, który mieliśmy w 2017 roku. Sebastien Ogier, Ott Tanak i Elfyn Evans byliby całkowicie poza zasięgiem rywali. Tak się jednak nie stanie, ponieważ Sebastien zakończy karierę po tym roku - powiedział Malcom Wilson magazynowi + Motor Chile.
- Moim celem jest przyciągnięcie Otta, Elfyna lub Thierry’ego - dodał. - Oczywiście również uważnie obserwujemy tegoroczne wyniki Andreasa Mikkelsena w WRC 2. Staram się, aby zestawienie kierowców było szybkie i solidne - dodał.
Ekipę z Cumbrii w tegorocznych Rajdowych Mistrzostwach Świata w najwyższej klasie reprezentują załogi Gus Greensmith/Elliott Edmondson. Program na ten rok zakłada, że w drugiej Fieście WRC zmieniają się Teemu Suninen/Mikko Markkula oraz Adrien Fourmaux/Renaud Jamoul.
Czytaj również:


O tym artykule
Serie | WRC , Rajdy |
Zespoły | M-Sport |
Tagi | ford , wrc , m-sport , m-sport ford , malcolm wilson , rally1 |
Autor | Marcin Wyrzykowski |