Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Najgorszy weekend dla Adamo

Andrea Adamo przyznał, że Rajd Monte Carlo był dla niego najgorszym weekendem od czasu objęcia roli szefa zespołu Hyundaia.

Andrea Adamo, Team principal Hyundai Motorsport

Andrea Adamo, Team principal Hyundai Motorsport

Austral / Hyundai Motorsport

Adamo, w przeszłości pracujący m.in. w DTM i WTCC, objął stanowisko szefa rajdowego zespołu Hyundaia na początku 2019 roku, zastępując Michela Nandana. Pod przewodnictwem Włocha koreańska marka wywalczyła tytuł wśród producentów, powtarzając sukces w sezonie 2020.

Rywalizacja w 2021 roku nie zaczęła się dla Hyundaia najlepiej. i20 Coupe WRC - poza kilkoma przebłyskami - nie były w stanie nawiązać walki z tercetem Toyoty. Najlepiej spisał się Thierry Neuville, na którego w obliczu nagłego rozstania z dotychczasowym pilotem, Nicolasem Gilsoulem, liczono najmniej. Belg razem z Martijnem Wydaeghem wygrali dwa odcinki i uplasowali się na najniższym stopniu podium.

Dani Sordo i Carlos del Barrio ukończyli inaugurację sezonu na piątej pozycji. Hiszpanie czterokrotnie weszli na oesowe podium, ale strata do zwycięzców - Sebastiena Ogiera i Juliena Ingrassi - przekroczyła na mecie 3 minuty. Z kolei Ott Tanak i Martin Jarveoja po udanej czwartkowej części (dwa wygrane oesy i pierwsze miejsce) w piątek stracili tempo, a w sobotę pożegnali się z rajdem po uszkodzeniu dwóch opon. Estończycy zarobili jeszcze karę wykluczenia z jednej rundy mistrzostw świata.

Pytany przez AutoHebdo o wrażenia z Rajdu Monte Carlo, Adamo odpowiedział:

- Pojawia się satysfakcja z podium - przyznał Adamo. - Mimo to, myślę, że spokojnie mogę powiedzieć, iż był to mój najgorszy weekend w Hyundaiu. Nic nie zadziałało. Wydaje mi się, że wiem, co było przyczyną, ale nie mam zamiaru szukać wymówek. Nie możemy sobie pozwolić na kolejny taki występ.

- Podczas testów dokonaliśmy złych wyborów. Kierunek obrany po ACI Rally Monza okazał się nieprawidłowy. Będziemy musieli to odrobić. Toyota wykonała lepszą pracę, a Sebastien Ogier zaliczył niesamowity rajd.

49-letni Adamo najwięcej uwagi poświęcił swojej belgijskiej załodze.

- [Thierry] zdobył najwięcej punktów i dobrze zniósł presję. Nie mówię tego, żeby go chronić. Nie jestem zbyt paternalistyczny, ale uważam, że to jeden z lepszych jego występów. Na dobry rajd składają się nie tylko wyniki na oesach, ale i odpowiednie podejście. Zaskoczył mnie i pokazał dojrzałość.

- Martijn czynił cuda. W Rajdzie Monte Carlo, jednym z najtrudniejszych w ostatnich latach, radził sobie dobrze. Presja pochodziła nie tylko ze strony zespołu, ale i mediów. Skończył na podium i zasłużył na to. Oczywiście, są rzeczy do poprawienia, jednak wsiąść do samochodu dopiero w czwartek przed rajdem nigdy nie jest łatwo - podsumował Andrea Adamo.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Tanak chce walczyć
Następny artykuł Rajd Sardynii wraca do korzeni

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska