Najłatwiejszy oes dla Ogiera, problemy M-Sportu
Sebastien Ogier świetnie rozpoczął właściwą rywalizację z trasami Rajdu Monte Carlo i uzyskał najlepszy czas na odcinku Malijai - Puimichel, który zdaniem Francuza był najłatwiejszą próbą tegorocznej edycji imprezy.
Autor zdjęcia: McKlein / Motorsport Images
Pierwsze pięć kilometrów ponad 17-kilometrowego odcinka prowadzi wzdłuż rzeki Bleone i jest stosunkowo proste oraz szybkie. Następnie kierowców czeka nawrót i wjazd na drogę, która była używana na rajdzie w latach 1984-1994. Wąska i kręta ścieżka prowadzi na Col de Puimichel na wysokość 809 m n.p.m. Końcówka jest mniej kręta, szersza i szybka, ale cały czas wyboista. Oes był suchy.
Sebastien Ogier, Thierry Neuville i Sebastien Loeb zabrali z serwisu cztery supermiękkie i dwie miękkie opony. Ott Tanak postawił na trzy supermiękkie i trzy miękkie, a Elfyn Evans na trzy supermiękkie, jedną miękką i dwie kolcowane. Kalle Rovanpera i Takamoto Katsuta korzystają z czterech supermiękkich i dwóch kolcowanych opon, a kierowcy M-Sportu z dwóch supermiękkich, dwóch miękkich i dwóch kolcowanych opon.
- Myślę, że to był jeden z najłatwiejszych oesów weekendu. Było naprawdę sucho. Na następnym odcinku spodziewamy się trudniejszych warunków. Końcówka próby była dla nas lepsza, mimo że opony bardzo się ślizgały - relacjonował Ogier.
Drugi czas na odcinku uzyskał Ott Tanak (+1,8), a trzeci był Elfyn Evans (+1,9). Za czołową trójką sklasyfikowano Thierry'ego Neuville'a (+6,4), Kallego Rovanperę (+10,2) i Sebastiena Loeba (+10,9). W Fiestach WRC pojawiły się problemy z wysoką temperaturą wody, co sprawiło, że Teemu Suninen stracił 17,1 sekundy, Esapekka Lappi 21,6 sekundy, a Gus Greensmith 33,7 sekundy. Kierowcy M-Sportu nie chcieli komentować tego, co się stało.
- Warunki są dość spójne. To trudny oes, ale warunki są całkiem niezłe - mówił Tanak.
- Mogło być znacznie lepiej, ale przynajmniej wciąż tu jesteśmy - komentował Evans, który prowadził na pierwszych międzyczasach.
- Na początku było w porządku. Droga jest bardzo zabrudzona, więc czasem byłem zdezorientowany, ponieważ było wiele cięć, których nie miałem w opisie. Pod koniec opony zużywały się, ale powinny być lepsze na kolejnym oesie - zapowiadał Neuville.
- Było dobrze. Postawiliśmy na supermiękkie opony, a ja byłem zbyt agresywny, więc przegrzałem je. To był dobry oes i cieszyłem się autem - mówił Rovanpera.
- Na drodze jest sporo szutru i liści, więc jest bardzo ślisko - tłumaczył Loeb.
- Na początku byłem ostrożny, ale to dobry start - mówił Katsuta (+27,2).
W WRC 2 pierwszym liderem został Adrien Fourmaux, który był o 5,2 sekundy szybszy od Madsa Ostberga i o 6,8 sekundy lepszy od Ole Christiana Veiby'ego. Czwarty był Nikołaj Griazin (+19,5), a piąty Rhys Yates (+29,9).
- To był trudny oes. Nie znalazłem swojego rytmu. Nie byłem zadowolony z notatek i męczyłem się na oesie, ponieważ było bardzo ciemno - tłumaczył Ostberg.
- Czuję się dobrze. Pierwszy odcinek był dość śliski z dużą ilością cięć, więc szybka jazda nie była łatwa. Wydawało mi się, że pod koniec opony się przegrzewały - mówił Griazin.
W WRC 3 czołową trójkę utworzyli Eric Camilli, Yoann Bonato (+5,3) i Stephane Sarrazin (+11,9).
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze