Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Neuville i Suninen zaryzykowali z oponami

Thierry Neuville i Temu Suninen zaryzykowali z doborem opon na pozostałe sobotnie oesy Rajdu Szwecji, ale najszybszy nadal pozostaje Elfyn Evans, który osiągnął najlepszy czas na kolejnym oesie.

Teemu Suninen, Jarmo Lehtinen, M-Sport Ford WRT Ford Fiesta WRC

Teemu Suninen, Jarmo Lehtinen, M-Sport Ford WRT Ford Fiesta WRC

McKlein / Motorsport Images

Ponad 20-kilometrowy odcinek Finnskogen to szybki i trudny oes, który łączy ze sobą łuki i ciasne nawroty. Zaczyna się na szerokich i bardzo szybkich drogach, ale z czasem robi się węziej. Druga połowa jest bardziej techniczna, a linię mety przekracza się po znanej hopie. Finnskogen był używany podczas Rajdu Norwegii w 2007 i 2009 roku.

Na strefie zmiany opon wszyscy kierowcy WRC z wyjątkiem Thierry'ego Neuville'a i Teemu Suninena postawili na sześć kolcowanych opon. Belg i Fin zdecydowali się tylko na jeden zapas.

Evans po przejechaniu ponad 20 kilometrów był o 3,6 sekundy lepszy od Otta Tanaka i o 3,9 sekundy szybszy od Sebastiena Ogiera, który awansował na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. Czwarty czas uzyskał Thierry Neuville (+4,3), a piąty Esapekka Lappi (+4,7).

- Nie byłem pewien, czy byliśmy zbyt ostrożni, ale wydaje mi się, że mamy dobrą prędkość. Wszystko może się zdarzyć, więc musimy utrzymać rytm - mówił Evans.

- Nie mogę powiedzieć, że czuję się bardzo pewnie, ale robię, co mogę - informował Tanak.

- Starałem się jak mogłem, ale zmagam się z ustawieniami. Samochód wydawał się inny niż na poprzednim oesie - tłumaczył Ogier.

Czytaj też:

- Było nieco lepiej, ale prawdopodobnie to nie wystarczy. Wydawało mi się, że pojechałem lepiej - oceniał Neuville.

- Ten oes był naprawdę dobry, więc jestem bardzo zadowolony. Jest lepiej niż wczoraj i nie mogę zrobić nic więcej - informował Lappi.

Szóstym rezultatem popisał się Craig Breen (+5,6), za którym znaleźli się Kalle Rovanpera (+5,8), Teemu Suninen (+10,4) i Takamoto Katsuta (+13,8).

- Wszystko było w porządku. Nie atakowałem wystarczająco mocno w niektórych partiach, ale staram się jechać jak najlepiej. Cały czas się bawię - komentował Breen.

- Staram się jechać jak najlepiej i jest dużo lepiej niż wczoraj, ale czas tego nie pokazuje. Wydaje mi się, że straciliśmy kolce, ale nie jestem pewien, jak je utrzymać - tłumaczył Rovanpera.

- Musimy jechać z gazem w podłodze i to wszystko. To proste - mówił Suninen.

- Na wierzchu jest trochę luźnego śniegu i jest ślisko. Jest trudniej niż wczoraj, ale spróbuję przetrwać rajd - zapowiadał Katsuta.

W klasyfikacji generalnej Evans ma za sobą Tanaka (+15,3), Ogiera (+25,2), Rovanperę (+25,2) i Lappiego (+32,9).

Mads Ostberg mimo błędu powiększył przewagę nad rywalami w WRC 2. Norweg ma 10,6 sekundy zapasu nad Ole Christianem Veibym i 27,9 sekundy przewagi nad Pontusem Tidemandem.

- Staram się, ale gdy nie czujesz się komfortowo, ciężko jest atakować. Zamiast być szybszym, popełniam błędy. W pewnym momencie wypadłem z trasy i straciłem czas - informował Ostberg.

- Staramy się i ten poranek był naprawdę dobry. Kolce nie wbijały się w podłoże i walczyłem na tym oesie - mówił Veiby.

- Cieszę się, że tu jestem i starałem się atakować na tym oesie, ale pozostali jadą bardzo szybko - komentował Tidemand.

W WRC 3 Jari Huttunen odrobił 2,3 sekundy do Emila Lindholma i traci do rodaka 1,9 sekundy. Na trzecie miejsce awansował Oliver Solberg (+28,8), który ma 2,2 sekundy zapasu nad Johanem Kristofferssonem.

- Nie wydaje mi się, by ten poranek był perfekcyjny. Tak naprawdę nie miałem przyczepności na szutrze. Na tym oesie miałem dużo lepszy rytm - mówił Lindholm.

- Czuję się dobrze i nie podejmuję wielkiego ryzyka - podsumował Huttunen.

Michał Sołowow i Maciej Baran ponownie uzyskali ósmy czas i utrzymują ósme miejsce w WRC 3. Do liderów tracą blisko cztery minuty.

W JWRC Tom Kristensson ma 37,4 sekundy zapasu nad Martinsem Sesksem, 53,7 sekundy przewagi nad Laurim Joone i 59,5 sekundy nad Kenem Tornem.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Pierwszy sobotni oes dla Evansa
Następny artykuł Evans i reszta

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska