Neuville komentuje rozstanie
Thierry Neuville powiedział, że rozstanie z Nicolasem Gilsoulem nie było podyktowane względami sportowymi, a decyzja o ewentualnej, długoterminowej współpracy z Martijnem Wydaeghem zostanie podjęta po Rajdzie Monte Carlo.
Thierry Neuville, Nicolas Gilsoul, Hyundai Motorsport Hyundai i20 Coupe WRC
McKlein / Motorsport Images
Neuville i Gilsoul rozstali się na trzy dni przed rozpoczęciem zapoznania z trasą i niespełna tydzień przed startem Rajdu Monte Carlo. Rozbrat współpracującego dziesięć sezonów duetu wywołał niemałe poruszenie w rajdowym świecie.
Belg, zwycięzca trzynastu rund WRC, zaznacza, że decyzja nie była podyktowana względami sportowymi. Nieoficjalnie mówi się, iż nie znaleziono porozumienia w kwestiach finansowych.
- Wspólnie z Hyundaiem podjęliśmy decyzję, że Martijn będzie mi towarzyszył podczas Monte Carlo - powiedział Neuville. - Zobaczymy czy to on będzie tym, który spędzi w samochodzie resztę sezonu. Martijn jest bardzo młody i zmotywowany. Znam go, ponieważ spędził w Hyundai Motorsport kilka lat.
- Ma duże doświadczenie. Freddy Loix jeździł z nim kilka razy autem WRC i zawsze powtarzał, że to dobry pilot. Martijn zna Hyundaia. W Monza Rally Show [2019] wystąpił z Craigiem Breenem. Jestem przekonany, że to dobry wybór. Po raz pierwszy usiądziemy razem w samochodzie [rajdowym] tuż przed inauguracyjnym oesem.
- Odejście Nicolasa nie ma związku z aspektem sportowym. Sam jestem najbardziej zaskoczony. Na pewno nie testowałbym razem z Nico, gdybym wiedział, że nie wystartujemy razem. Jedno powinno być jasne dla wszystkich: gdybym planował zmianę pilota, na pewno nie zrobiłbym tego tuż przed rozpoczęciem sezonu. Nie spodziewałem się, iż znajdę się w takiej sytuacji na trzy dni przed początkiem rekonesansu. Sądziłem, że wszystko potoczy się tak, jak w roku ubiegłym.
- Aż do czwartku nie miałem pilota. Musiałem podjąć decyzję. I wspólnie z Hyundaiem doszliśmy do wniosku, że potrzebny jest plan „B”.
Pytany o sposób rozstania i możliwość ewentualnego powrotu, w rozmowie z DH Les Sports, Neuville dodał:
- Nie było wojny. Po prostu nie porozumieliśmy się. Myślę, że z naszej dwójki to ja jestem bardziej zaskoczony. Nie spodziewałem się tego. Przeżyliśmy kilka trudnych chwil, ale nigdy nie osiągnęliśmy punktu krytycznego.
- Czy wróci? Nie wydaje mi się, aby Nicolas chciał wracać…
Rajd Monte Carlo rusza w czwartek 21 stycznia.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze