Neuville ma jeszcze szansę
Zwycięstwo Thierry’ego Neuville’a w Rajdzie Chorwacji nie jest niemożliwe. Taką opinią podzielił się szef Hyundai Motorsport, Andrea Adamo.
Thierry Neuville, Martijn Wydaeghe, Hyundai Motorsport Hyundai i20 Coupe WRC
Vincent Thuillier / Hyundai Motorsport
Do końca trzeciej rundy Rajdowych Mistrzostw Świata 2021 pozostały cztery odcinki specjalne. W niedzielą rywalizacja rozegra się na 78 kilometrach oesowych.
Przez zły wybór opon na sobotnią pierwszą pętlę, reprezentanci Hyundaia - Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe stracili prowadzenie w rajdzie. Postawili na dwie twarde i trzy miękkie opony, podczas gdy Sebastien Ogier i Julien Ingrassia dysponowali pięcioma twardymi.
W rezultacie Belgowie spadli z pierwszego miejsca na trzecie już po pierwszym oesie porannej pętli drugiego etapu, a na dwie pierwsze pozycje awansowały załogi Toyoty: Ogier/Ingrassia i Evans/Martin.
Po południu odrobili sporą część strat, pomógł im z pewnością kapeć liderów na trzynastym odcinku specjalnym, ale pozostali na trzecim miejscu. Po sobocie tracą do Francuzów 10,4s, a do Evansa i Martina 3,5s.
Zapytany czy Neuville jest jeszcze w stanie poprawić swoją pozycję z w niedzielę, Andrea Adamo odparł: - Na pewno ma szansę, ale jutrzejsze odcinki jeszcze bardziej będą różniły się od tych, które widzieliśmy przez ostatnie dwa dni.
- Czeka nas dobre widowisko, jeśli to właściwe słowo. W każdym razie realnie podchodząc do sprawy, jeszcze nic nie jest rozstrzygnięte - kontynuował. - Różnice w ich jeździe [Ogier, Evans i Neuville] są bardzo małe i ciężko będzie odrobić straty bez udziału czynników zewnętrznych [takich jak przebite opony].
- To nie jest niemożliwe, ale to trudne zadanie i ciężko będzie poradzić sobie z tak wysokim poziomem presji i napięcia, jaki będzie jutro.
Adamo nie zamierza stosować żadnych poleceń zespołowych na niedzielę. Podkreśla, że każdy zdobyty punkt jest kluczowy w walce o mistrzostwo w klasyfikacji konstruktorów.
- Jest za wcześnie na gierki. Mając tylko dziesięć sekund straty nie można im [Neuville i Wydaeghe] powiedzieć, aby odpuścili.
- Ta pogoń za tytułem będzie walką dwóch koni i nie można pozwolić sobie na stratę kilku punktów. Trzeba cisnąć do samego końca, ponieważ sumując punkty za pierwsze i drugie miejsce oraz trzecie i czwarte, różnica jest duża. Będziemy próbowali, ponieważ nie chcę narzekać w dalszej części sezonu w kontekście kilku straconych punktów, to tu, to tam. Oczywiście fajnie, jeśli uda się wywrzeć presję na liderze - zakończył.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Polecane video
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze