Neuville na czele po pętli

Na koniec pętli zawodnicy mieli do pokonania oes El Montmell. Ponad 24-kilometrowy odcinek przebiega po dobrej jakości nawierzchni, ale jest wąski i pojawia się na nim kilka szybkich cięć. Początek jest bardzo szybki i by zwolnić załogi przed Can Ferrer de la Cogullada ustawiona została szykana. Po przejechaniu przez wioskę trasa staje się bardziej kręta, a do mety prowadzi niezwykle wymagająca partia zwana Les Ventoses.

Belg po przejechaniu dziewięciu prób ma 11,4 sekundy przewagi nad Sebastienem Loebem i Danielem Eleną, który dziś świętuje urodziny. Podium kompletuje trzeci duet Hyundaia: Dani Sordo i Carlos del Barrio (+16,8).

- Było w porządku. Tanak atakuje. Dobrze, że zyskaliśmy trochę czasu nad Jarim, ale Tanak jest blisko - komentował Sordo.

Za zawodnikami Hyundaia sklasyfikowane są dwa duety Toyoty: Tanak/Jarveoja (+26,6) i Latvala/Anttila (+37,4) oraz dwie załogi M-Sportu: Evans/Martin (+55,9) i Suninen/Lehtinen (+1:08,1). Odrabiający straty po wczorajszej awarii Sebastien Ogier i Julien Ingrassia (+4:05,4) są już na ósmym miejscu.

- Samochód ma dobre osiągi i musimy znaleźć tylko dobry rytm - mówił Tanak.

- Było w porządku, ale wydaje mi się, że za bardzo się wahałem i za często zmieniałem biegi, więc straciłem trochę czasu. Gdy jeden samochód wypadł, wiesz, że nie możesz pozwolić sobie na błąd. Musimy zachować rytm i skoncentrować się na naszej pracy - informował Latvala.

- Wcześniej zmieniłem ustawienia auta i nie zadziałały - tłumaczył Evans.

- Czułem się całkiem dobrze. Zaczynam odnajdywać lepszy rytm i jestem zadowolony z auta. Trzy sekundy straty do sześciokrotnego mistrza świata nie są złe - komentował Suninen.

- To niezły asfaltowy oes. Próbowaliśmy dobrze się bawić, a warunki są dobre. Jedyne, co możemy robić to jechać szybko i czerpać radość z jazdy - podsumował Ogier.

Najdłuższa sobotnią próbę najszybciej przejechał Ott Tanak. Drugi czas uzyskał Sebastien Ogier (+1,2), a trzeci był Dani Sordo (+1,7). Druga pętla rozpocznie się o 14:01.