Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Neuville na prowadzeniu, Loeb na krawędzi

Thierry Neuville, który był najszybszy na drugim niedzielnym oesie Rajdu Monte Carlo, awansował na fotel lidera w klasyfikacji generalnej. Czwarte miejsce stracił Sebastien Loeb, który zawisł na krawędzi drogi i dzięki pomocy kibiców mógł kontynuować jazdę.

Sébastien Loeb, Daniel Elena, Hyundai Motorsport Hyundai i20 Coupe WRC

Sébastien Loeb, Daniel Elena, Hyundai Motorsport Hyundai i20 Coupe WRC

Helena El Mokni / Hyundai Motorsport

Odcinek La Cabanette - Col de Braus w dzisiejszej konfiguracji pojawił się w harmonogramie dwa lata temu i jest dobrze znaną lokalizacją testową. Próba zaczyna się charakterystycznymi nawrotami, których jest szesnaście, a następnie prowadzi na przełęcze de l'Orme (1000 m n.p.n.) i de l'Able (1149 m n.p.p.). do mety droga prowadzi w dół, a na zawodników czekają kolejne spektakularne nawroty.

Po przejechaniu ponad 13 kilometrów Neuville był o 5,4 sekundy lepszy od Elfyna Evansa. 6,5 sekundy stracił Sebastien Ogier. Czwarty czas uzyskał Teemu Suninen (+12,2), a piąty Esapekka Lappi (+12,9).

- Nie był to dobry oes dla nas. Nie jest stworzony dla Hyundaia. Auto jest za długie, ale starałem się atakować. Warunki są trudne, więc mam nadzieję, że to zrekompensuje straty - podsumował Neuville.

- Wiedziałem, że nie pojechałem rewelacyjnego odcinka. Trudno znaleźć przyczepność - informował Evans.

- Bez względu na to, jakie opony mielibyśmy założone, tak naprawdę obecnie nie mamy prędkości - tłumaczył Ogier.

- To był trudny odcinek. W niektórych miejscach był lód. Mam nadzieję, że uda nam się coś zrobić na Power Stage - mówił Suninen.

- Myślę, że dokonaliśmy bezpiecznego doboru opon, ponieważ nie było do końca jasne, jakie warunki zastaniemy - komentował Lappi.

Drugą piątkę otworzył Takamoto Katsuta (+16,7), który był lepszy od Kallego Rovanpery (+17,8). Sebastien Loeb po tym jak wypadł z trasy stracił 42 sekundy.

- Naszym głównym celem jest ukończenie rajdu, więc nie mogę podejmować dużego ryzyka. Było kilka miejsc, gdzie asfalt się świecił i było niezwykle ciężko, ale to dobre dla nauki - relacjonował Katsuta.

- Nie było przyjemnie. Na tym odcinku spróbowaliśmy pojechać z trzema miękkimi i jedną supermiękką oponą, ale było ślisko. Chcieliśmy sprawdzić, jak będzie zachowywał się samochód, ale końcówka odcinka była naprawdę trudna - tłumaczył Rovanpera.

- Moje opony są doszczętnie zniszczone. Nie miałem żadnej przyczepności i popełniłem błąd na ciasnym nawrocie. Nasze opony są zbyt miękkie. Dwie miękkie byłby lepsze - komentował Loeb, który jako jedyny z serwisu zabrał komplet supermiękkich opon.

 

W klasyfikacji generalnej Neuville ma cztery sekundy przewagi nad Evansem i 11,2 sekundy zapasu nad Ogierem. Na czwarte miejsce awansował Lappi (+2:56,5), piąty jest Loeb (+3:13,2).

Eric Camilli prowadzi w rywalizacji WRC 3. Mads Ostberg utrzymuje fotel lidera w WRC 2. Na odcinku Ole Christian Veiby rozbił swojego Hyundaia i zablokował trasę. Auto zapaliło się, ale prawidłowo zadziałał system gaśniczy. Organizatorzy postanowili wstrzymać oes, a następnie odwołać przejazd dla pozostałych załóg.

- To dla mnie wyjątkowe, ponieważ niedaleko jest mój dom, ale szczerze mówiąc nie znam tego oesu - mówił Camilli.

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Atak Neuville'a na Col de Turini
Następny artykuł Neuville nie odpuszcza, Loeb walczy o przetrwanie

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska