Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Neuville popiera nową punktację

Thierry Neuville z optymizmem przyjął przygotowany na sezon 2024 nowy system punktacji i uważa, że sprzyjać on będzie bardziej ekscytującej, ale i niepozbawionej strategii rywalizacji w WRC.

Thierry Neuville, Martijn Wydaeghe, Hyundai World Rally Team Hyundai i20 N Rally1

Chociaż generalnie samochody Rally1 oferują odwiedzającym odcinki specjalne ciekawe widowisko, promotor WRC oraz FIA - przy udziale załóg i zespołów - wzięli pod lupę niedzielną część rywalizacji.

Finałowy dzień rzadko zapewniał zaciętą walkę, a spora liczba załóg często koncentrowała się jedynie na dodatkowo punktowanym Power Stage, przez pozostałą część dnia prezentując „spacerowe” tempo w celu zaoszczędzenia opon.

Zrewolucjonizowano więc punktację - „podstawa” w skali 18-15-13-10-8-6-4-3-2-1 przyznawana będzie już w sobotę, ale aby załoga mogła cieszyć się z powiększonego konta, musi ukończyć rajd, czyli także niedzielny etap. Za ten będą oddzielne punkty według klucza 7-6-5-4-3-2-1. W regulaminie pozostał także dobrze znany, wspomniany Power Stage (skala od 5 do 1).

Nowy system wywołał wiele dyskusji. Niektórzy zwracali uwagę, że zwycięzcy rajdu mogą zdobyć teoretycznie mniej punktów niż załoga na dalszej pozycji. Neuville z optymizmem podchodzi do tegorocznej nowości, choć dostrzega i wady. Wskazał, że system może premiować kierowców zaliczających częściowy program.

- Doda to sporo emocji i trochę strategii - przyznał Neuville w rozmowie z Motorsport.com. - Na pewno kierowcy, którzy ruszać będą w piątek z dobrej pozycji startowej, już w sobotę w nocy będę mieli duże punkty. Ci ruszający z gorszych pozycji zwykle potrzebują i soboty, i niedzieli, żeby nadgonić, a to nie będzie już możliwe.

- Jeśli będziesz w piątek jechać jako pierwszy, z ciut lepszą pozycją w sobotę będziesz chciał jak najwięcej nadrobić w ciągu jednego dnia i to nie będzie proste. Po sobocie nie będzie można powiedzieć, że ma się 20 sekund przewagi i w niedzielę wystarczy zarządzać tempem, więc problem niedzielnego poranka został rozwiązany.

- Koniec końców zwycięzcą będzie ten, kto stanie na najwyższym stopniu podium. Nie wiem tylko czy będzie szczęśliwy, wyjeżdżając z mniejszą liczbą punktów.

Czytaj również:

Jednym ze zwolenników zmian był Cyril Abiteboul, szef Hyundai Motorsport. Były dowodzący Renault w F1 przyznał jednak, że wprowadzony system jest bardziej skomplikowany, niż on sam początkowo oczekiwał.

- Wydaje mi się, że odczuwam satysfakcję, widząc, co zostało zmienione - powiedział Abiteboul w rozmowie z Motorsport.com. - Nie może być tak, że naciskamy i walimy w drzwi FIA, mówiąc o zmianach, a gdy one nadejdą, dostrzegamy tylko negatywy.

- Przeprowadziliśmy burzę mózgów z innymi zespołami oraz FIA i wpadliśmy na pomysł podzielenia weekendu na dwie części. Z pewnością promotor i FIA dodały elementu złożoności i system jest bardziej skomplikowany niż początkowo planowano. Jednak jeśli tylko rezultat w postaci ciekawszej niedzieli uda się zrealizować, będę zadowolony.

- Zobaczymy, jak społeczność WRC wykorzysta tę okazję do opowiedzenia nowej historii, która miejmy nadzieję będzie miała pozytywny wpływ na pozyskanie nowych fanów. Potrzebujemy takiego „zwykłego” kibica, którego Formuła 1 była w stanie pozyskać dzięki sprawdzaniu różnych rzeczy.

Cyril Abiteboul, Team principal Hyundai World Rally Team

Photo by: Austral / Hyundai Motorsport

Cyril Abiteboul, Team principal Hyundai World Rally Team

Abiteboul, podobnie jak Neuville, dostrzega pewne zagrożenia związane z nowym systemem. Liczy jednak, że wspólnie z FIA uda się ewentualne problemy rozwiązać.

- Na pewno jest kilka rzeczy, którym trzeba się przyjrzeć. Biorąc pod uwagę tegoroczną sytuację, szczególnie trzeba przeanalizować kolejność startową oraz przydział opon. Nie możemy jednak gwałtownie reagować na próbę naprawienia słabych stron tego sportu.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Nietypowe rozwiązanie w Irlandii
Następny artykuł Powrót za kierownicę Skody

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska