Neuville trochę odetchnął
Drugie miejsce w Rajdzie Meksyku 2023 zdjęło trochę presji z Thierry'ego Neuville'a.
Oglądaj: Rajd Meksyku 2023 - Power Stage
Pierwszy etap, rozegranej w zeszłym tygodniu trzeciej rundy Rajdowych Mistrzostw Świata 2023, był dość problematyczny dla załogi Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe. Mieli kilka problemów technicznych z Hyundaiem i20 N Rally1. Szwankowała m.in. hybryda po jednym ze skoków, doszło też do defektu amortyzatora.
Podczas kolejnych dwóch dni belgijski duet narzucił już lepsze tempo na meksykańskich szutrach. W sobotę awansowali do czołowej trójki kosztem prowadzących w zawodach kolegów z zespołu Hyundaia - Esapekki Lappiego i Janne Ferma, którzy mieli wypadek na początku drugiego etapu odpadając z rywalizacji. Następnie zaczęli wywierać presję na Elfyna Evansa i Scotta Martina, których ostatecznie pokonali na finałowym Power Stage wskakując na drugie miejsce w generalce.
Po Rajdzie Meksyku, w którym zdobył trzecie podium w sezonie 2023, 34-latek czuje, że zrzucił z siebie trochę presji.
- Cieszyłem się jazdą przez cały weekend i dobrze bawiłem się za kierownicą naszego samochodu - mówił Neuville. - Nawet gdy cisnąłem, odnosiłem wrażenie, że wszystko mam pod kontrolą. Zajęcie drugiego miejsca zdjęło spory ciężar z moich barków.
- W zeszłym roku początek sezonu był katastrofą. Po sześciu miesiącach wiedzieliśmy już, kto będzie mistrzem. W niektórych rundach byliśmy nigdzie, ale jakoś to przetrwaliśmy. Twardo walczyliśmy zawsze pozostając w akcji nawet, gdy natrafialiśmy na kłopoty - kontynuował.
- Natomiast w tym roku idzie całkiem nieźle. Czuję się komfortowo w samochodzie, mimo kilku małych problemów, nad którymi musimy jeszcze popracować, abyśmy stali się mocniejsi od Toyoty - przekazał.
Po trzech wizytach na podium Neuville i Wydaeghe są wiceliderami mistrzostw. Tracą trzy punkty do prowadzących Sebastiena Ogiera i Vincenta Landaisa z Toyoty.
Neuville z niecierpliwością oczekuj na kolejną rundę WRC, powrót na asfalty podczas Rajdu Chorwacji (20-23 kwietnia), gdzie dwukrotnie meldował się na trzecim miejscu na mecie.
- Nie mogę doczekać się rajdu w Chorwacji - przyznał. - Przy okazji dwóch dotychczasowych startów zawsze byłem w czołówce, więc teraz celem jest zwycięstwo.
- Lubię tamtejsze drogi, są naprawdę wymagające i zapewniają dużo zabawy. Jeśli ponownie będę czuł się komfortowo w samochodzie, jak w miniony weekend, czeka nas fajna walka - podsumował.
Video: Kajetan Kajetanowicz po Rajdzie Meksyku 2023
Sponsorem relacji jest PLATINUM ORLEN OIL
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze