Neuville zachęcony postawą kolegi
Thierry Neuville jest przekonany, że jego partner z Hyundai Motorsport - Esapekka Lappi, jeszcze wielokrotnie zanotuje solidne rezultaty w sezonie WRC 2023.
Esapekka Lappi, pilotowany przez Janne Ferma, rozpoczął Rajdowe Mistrzostwa Świata 2023 od ósmego miejsca w Rajdzie Monte Carlo, w swoim pierwszym występie za kierownicą Hyundaia i20 N Rally1. W szwedzkiej rundzie czempionatu zaprezentował konkurencyjne tempo, ale dłuższa wizyta w śnieżnej zaspie sprawiła, że musiał zadowolić się siódmym miejscem.
Ostatnio w Meksyku znów był w ścisłej czołówce. Prowadził do jedenastego odcinka specjalnego. Jego udział w trzeciej rundzie WRC zakończył się jednak na pierwszym sobotnim oesie, gdy uderzył w słup energetyczny. Samochód został poważnie uszkodzony, załoga wyszła z tego cało.
Fin, choć nie ukończył ostatnich zawodów, zademonstrował swoją szybkość i co ważne udowodnił, że może stanowić poważne zagrożenie dla Toyoty i M-Sportu.
Thierry Neuville natomiast, na którym od wielu lat opiera się program Hyundaia, trzykrotnie już odwiedzał podium w obecnej kampanii. To głównie dzięki jego drugiej pozycji, zespół sięgnął po solidne punkty w Meksyku.
Na tym tle mogłoby się wydawać, że Belg będzie sfutrowanym wspomnianym odpadnięciem Lappiego, które przekreśliło szanse stajni na jeszcze większą zdobycz, jednak nic bardziej mylnego.
- Lappi wykonał świetną pracę. Wypadek był naprawdę pechowy. Błędy zdarzają się nam wszystkim - powiedział Neuville serwisowi DirtFish.
- W każdym razie widzę, że jest gotowy mocno cisnąć. Spodziewam się, że zanotuje dobre wyniki w tym sezonie - dodał. - Nie mam powodów do zmartwień.
Po trzech rundach WRC Neuville jest wiceliderem mistrzostw, traci trzy punkty do prowadzącego Sebastiana Ogiera. W klasyfikacji producentów Hyundai ustępuje liderującej Toyocie o 27 oczek.
Najbliższą odsłoną Rajdowych Mistrzostw Świata będzie Rajd Chorwacji w dniach 20-23 kwietnia.
Video: Rali Casinos do Algarve 2023
Galeria zdjęć: Kowax Valašská Rally ValMez 2023
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.