Neuville'owi się podobało
Thierry Neuville przyznał, że Rajd Europy Centralnej, czyli tegoroczna nowość kalendarza WRC, przypadł mu do gustu.
Rajd Europy Centralnej, współorganizowany przez trzy federacje: czeską, niemiecką i austriacką, po raz pierwszy został włączony do harmonogramu światowego czempionatu. Pierwowzorem był 3-Stadte Rallye.
Jeszcze przed startem niektórzy wskazywali na długość sekcji dojazdowych. Te wynosiły ponad 1600 km. Czwartkowy start rajdu zlokalizowano bowiem w Pradze, a w piątek załogi kolejny raz musiały udać się do Czech.
Rajd wygrali Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe. Belgowie mocno naciskali Kalle Rovanperę i Jonne Halttunena, a ci po błędzie Elfyna Evansa i Scotta Martina postanowili odpuścić walkę o zwycięstwo, koncentrując się na głównym celu, czyli obronie mistrzowskiej korony.
Neuville, zwykle sceptycznie nastawiony do długich dojazdówek, po rajdzie przyznał: - Myślę, że wszystkim, którzy są w WRC już dłuższy czas, od dawna brakowało takiej ekscytacji rajdem, jaka panowała w ten weekend - cytuje Belga oficjalny serwis mistrzostw świata.
- Ludzie byli wszędzie, nie tylko na oesach. Byli też na dojazdówkach, przegrupowaniach. Wszędzie. Nie mam nic przeciwko długim przejazdom czy sporej długości dojazdówek jeśli jest tylu kibiców, ilu widzieliśmy w ten weekend.
- To była świetna impreza i wspaniałe widowisko. Nie mam więc nic przeciwko długim przejazdom, jeśli tak to ma wyglądać.
Zwycięzca rajdu docenił także odcinki specjalne. Stopień trudności wymagających prób podniosła deszczowa pogoda.
- Rajd był fajny, chociaż pogoda zwiększyła wyzwanie. Było bardzo trudno, a w piątek pozycja na drodze działała na niekorzyść. Wtedy nasze szanse na zwycięstwo były małe, ale udało nam się to odwrócić w sobotę. Jechaliśmy szybko i konsekwentnie, a inni popełniali błędy. My byliśmy tuż za nimi. Wywieraliśmy presję i to zadziałało.
Neuville i Wydaeghe wciąż mają szansę na drugą pozycję w końcowej tabeli sezonu. Podczas Rajdu Japonii (16-19 listopada) muszą odrobić 7 punktów do Evansa i Martina.
Polecane video:
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.