Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Nie ma mocnych na Neuville’a

Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe nie przegrali jeszcze oesu podczas sobotniej części Rajdu Katalonii.

Thierry Neuville, Martijn Wydaeghe, Hyundai Motorsport Hyundai i20 Coupe WRC

Autor zdjęcia: McKlein / Motorsport Images

Odcinek Savalla 2 wznowił rywalizację w jedenastej rundzie sezonu WRC 2021. Pogoda w regionie poprawiła się i zza chmur wygląda słońce. Temperatura powietrza przekroczyła 20 stopni Celsjusza.

Serię oesowych zwycięstw kontynuują Neuville i Wydaeghe. Belgowie pokonali tym razem o 1,4 s Sebastiena Ogiera i Juliena Ingrassię. 0,7 s dłużej jechali zespołowi koledzy mistrzów świata: Elfyn Evans i Scott Martin.

- Na pewno nie jest łatwo. Droga jest bardzo brudna. Jedziemy jako dziesiąte auto i warunki bardzo się zmieniają - wyjaśnił Neuville.

- Próbowałem tutaj mocniej przycisnąć. Ustawienia samochodu są teraz trochę lepsze - przyznał Ogier.

- Mówiąc szczerze, ustawienia nie są idealne i mamy trochę problemów - stwierdził Evans.

Za czwartymi Kalle Rovanperą i Jonne Halttunenem [+2,4 s] dojechali Dani Sordo i Candido Carrera [+4,4 s]. Hiszpański kierowca przyznał, że nie lubi oesu Savalla. W szóstce zmieścili się coraz lepiej spisujący się Adrien Fourmaux i Alexandre Coria [+5,8 s].

- Całkiem czysty przejazd. Kilka razy natrafiłem na kamienie w linii. Nie jest łatwo - powiedział Rovanpera.

- Tutaj nigdy nie byłem zbyt dobry. Trzeba być bardzo agresywnym. Zobaczymy, co dalej - informował Sordo.

- Jestem bardzo zadowolony z progresu zanotowanego rano. Tutaj łatwo było o błąd. Chwilami jechałem zbyt szeroko i traciłem na prostych - przekazał Fourmaux.

Oliver Solberg i Craig Drew byli gorsi od Neuville’a o 7,1 s. Trzy ostatnie miejsca w czołowej dziesiątce wzięli: Gus Greensmith i Chris Patterson [+8 s], Nil Solans i Marc Marti [+8,8 s] oraz Takamoto Katsuta i Aaron Johnston [+10,8 s].

- Jest o wiele więcej szutru. Rano nie miałem wyczucia, ale teraz jest lepiej. Nie cisnę, ale uczę się coraz więcej - wyjaśnił Solberg.

- Plan jest, by odrobić stratę. Jest jednak wiele brudu, dużo więcej niż przed laty. Podstępnie - komentował Greensmith.

- Sam nie wiem. Ponownie dokonaliśmy zmian w samochodzie i pracuje on teraz dużo, dużo lepiej - informował Solans.

- Droga jest dużo bardziej zabrudzona. Wygląda to zupełnie inaczej niż rano. Każdy ma jednak tak samo - mówił Katsuta.

Przewaga Neuville’a nad Evansem po raz pierwszy przekroczyła 10 s i wynosi dokładnie 11,1 s. Ogier traci 33,4 s, ale oddalił się od Sordo na 3,2 s.

W WRC 2 kolejną próbę wygrali Mads Ostberg i Torstein Eriksen. Liderzy: Eric Camilli i Maxime Vilmot stracili 1,3 s. Na serwis nie dotarli Jari Huttunen i Mikko Lukka. W Hyundaiu posłuszeństwa odmówił silnik. Drugi i20 N Rally2 w rękach Teemu Suninena i Mikko Markkuli traci po OS10 do Camilliego 33 s.

Emil Lindholm i Reeta Hamalainen oes po oesie budują swoją przewagę w WRC 3. Fińska para wygrała kolejny odcinek. Pepe Lopez i Borja Rozada stracili 2,9 s. Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak uplasowali się tym razem na piątym miejscu [+6,8 s]. Po dziesięciu oesach Lindholm oddalił się na 25,7 s od Lopeza i 30,3 s od Kajetanowicza.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Dublet Hyundaia na koniec pętli
Następny artykuł Przygoda Fourmauxa, przebudzenie Ogiera

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska