Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Hyundai nie taki zły

Kolejne oesowe zwycięstwo w Rajdzie Finlandii zapisali na swoje konto Ott Tanak i Martin Jarveoja. Estończycy prowadzą w ósmej rundzie sezonu WRC 2022.

Ott Tanak, Martin Jarveoja, Hyundai World Rally Team Hyundai i20 N Rally1

Ott Tanak, Martin Jarveoja, Hyundai World Rally Team Hyundai i20 N Rally1

Austral / Hyundai Motorsport

Po przerwie na serwis i obiad załogi udały się na odcinek Assamaki. Próba jest stosunkowo nowa w harmonogramie imprezy. W tej konfiguracji pojawiła się w 2016 roku, ale podczas bieżącej edycji - podobnie jak ubiegłorocznej - kierunek jazdy odwrócono względem pierwotnej wersji. Oes jest wąski, jedynie krótka sekcja w środku wiedzie po szerszej drodze. Na szybach rajdówek pojawiły się niewielkie krople zapowiadanego deszczu.

Popołudnie najlepiej rozpoczęli Tanak i Jarveoja. Na niespełna 12,5 km pokonali Esapekkę Lappiego i Janne Ferma [+2,1 s]. Dziesiątą część sekundy wolniej od zespołowych kolegów jechali Kalle Rovanpera i Jonne Halttunen [+2,2 s].

- Podejmuję ryzyko. W niektórych miejscach czuję się dobrze, w innych z kolei brakuje pewności. Czysty przejazd - meldował Tanak.

- To nie walka. Cały czas tracę. On spisuje się świetnie. Gdzie tracę? Pewnie wszędzie - powiedział Lappi.

- Staramy się pozostać w walce. Ten oes był dla mnie całkiem niezły. Cisnąłem i nie popełniłem błędów. Mam nadzieję, że czas będzie dobry - zastanawiał się Rovanpera.

Za podium znalazły się dwa kolejne GR Yarisy prowadzone przez Elfyna Evansa i Scotta Martina [+4,2 s] oraz Takamoto Katsutę i Aarona Johnstona [+6,7 s]. Drugi pozostały w rajdzie Hyundai, z Thierrym Neuvillem i Martijnem Wydaeghem na pokładzie, zameldował się na szóstej pozycji [+8,8 s]. Gus Greensmith i Jonas Andersson stracili do Tanaka 8,9 s, ale kierowca nie chciał komentować przebiegu oesu.

- Tak czułem w końcówce, że nie będzie to idealny przejazd i czas nie jest zaskoczeniem - informował Evans.

- Niezbyt dobry oes. Podstępnie. Byłem ostrożny. Nie chciałem kapcia - stwierdził Katsuta.

- Sądziłem, że mam kapcia. Pewniej czuję się w samochodzie, a to już dobrze - przyznał Neuville.

Ósmy czas był dziełem Jariego Huttunena i Mikko Lukki [+9,2 s]. Dziesiątkę skompletowali ich zespołowi koledzy z M-Sportu: Pierre-Louis Loubet i Vincent Landais [+9,9 s] oraz Craig Breen i Paul Nagle [+10,1 s].

- Ładny oes, ale sporo dużych kamieni. Byłem ostrożny - zapewnił Huttunen.

- Mało przyczepności i dałem się zaskoczyć na pierwszym lewym zakręcie. Wybroniłem się, ale sądziłem, że mam kapcia - komentował Loubet.

- Uderzyliśmy w coś bardzo mocno. Muszę sprawdzić samochód - przekazał Breen.

Po OS7 przewaga Tanaka wzrosła do 8,3 s. Evans jest trzeci, ale Rovanpera zbliżył się na 2,2 s. Breen spadł na piątą lokatę [+23,6 s].

W WRC 2 Teemu Suninen i Mikko Markkula zaledwie o 0,1 s pokonali Mikko Heikkilę i Samu Vaaleriego. Emil Lindholm i Reeta Hamalainen skompletowali trójkę [+1,5 s]. Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk jechali od Suninena o 19 s dłużej.

Po oesie prowadzenie zachowuje Suninen. Heikkila [+10,1 s] ponownie zamienił się miejscami z Lindholmem [+10,7 s]. Marczyk jest dziewiąty [+1.01,8].

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Tanak ucieka Toyotom
Następny artykuł Lappi nie odpuszcza

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska