Niewielka przewaga Evansa
Elfyn Evans i Scott Martin prowadzą w Ardeca Ypres Rally Belgium w połowie pierwszego etapu dziewiątej rundy mistrzostw świata.

Pętlę zakończył oes Langemark, przed rokiem będący odcinkiem testowym dla załóg priorytetowych. Konfiguracja pokrywa się w dużym stopniu, inne są tylko dwa ostatnie kilometry. Oes jest bardzo szybki. Początek wiedzie po gładkiej nawierzchni, która z wraz z przejechanym dystansem staje się coraz gorsza.
Sekcję najlepiej zamknęli Evans i Martin. Załoga Toyoty pokonała Thierry’ego Neuville’a i Martijna Wydaeghe’a o 1,5 s. 0,2 s dłużej od Belgów jechali Ott Tanak i Martin Jarveoja.
W połowie piątku na czele jest Evans. Tanak traci 2,3 s, a Neuville 8,8 s.
- Całkiem dobry oes. Znalazłem dobrą równowagę między naciskaniem i czystą jazdą. Ale to dopiero początek - zaznaczył Evans.
- Jest zupełnie inaczej, niż w zeszłym roku. Mam problemy z uzyskaniem pewności. Musimy dokonać zmian w ustawieniach - zapowiedział Neuville.
Za podium widnieją Esapekka Lappi i Janne Ferm [+21,2 s], a piątkę zamykają Craig Breen i Paul Nagle [+25,4 s]. Drugą połowę stawki aut Rally1 złapała ulewa. Dużo stracili Adrien Fourmaux i Alexandre Coria. Francuzi spadli z czwartego na ósme miejsce [+1.27,3]. Przed nimi są jeszcze Gus Greensmith i Jonas Andersson [+58,2 s] oraz Oliver Solberg i Elliott Edmondson [+1.23,4].
- Nie miałem pewności, zwłaszcza, gdy trzeba włączyć wycieraczki przy takich prędkościach. Jedziemy na serwis coś poprawić - przyznał Lappi.
- Na pewno deszcz nie pomógł. Padało dość mocno. Mówiąc jednak szczerze, generalnie prędkość na tej pętli nie była wspaniała - martwił się Breen.
- Organizatorzy zmieniają nagle czasy startów. Lappi zdążył przejechać, a nas złapała ulewa - informował Greensmith.
- Nic mnie już nie frustruje. Ale ulewa. Od samego startu. Wycieraczki są powolne, nic nie widziałem. Chwilami było jak na lodzie - opowiadał Solberg.
- Zawsze tak samo... Ciągle dopada nas deszcz. Tak samo było w Estonii i Finlandii. Nie mogłem nic zrobić z czterema twardymi oponami. Cała praca z poranka przepadła - denerwował się Fourmaux.
Dwie ostatnie pozycje w dziesiątce należą do najszybszych załóg WRC 2: Stephane'a Lefebvre’a i Andy’ego Malfoya [+2.08,2] oraz Andreasa Mikkelsena i Torsteina Eriksena. Norwegowie tracą do liderów kategorii 8,2 s.

Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.