Noc dla Toyoty
Sebastien Ogier i Julien Ingrassia wygrali rozgrywane w ciemnościach, dwa pierwsze piątkowe odcinki Rajdu Monte Carlo. Załogi Toyoty zajmują całe podium po OS4.
Kalle Rovanperä, Jonne Halttunen, Toyota Gazoo Racing WRT Toyota Yaris WRC
McKlein / Motorsport Images
Drugi oes pierwszej piątkowej pętli, Chalancon - Gumiane, jest nowy praktycznie dla wszystkich. Niewielki, około 4-kilometrowy, fragment używany był w 2013 roku, ale w przeciwnym kierunku. Droga przez cały czas jest wąska, a asfalt miejscami zniszczony. Nie brakuje podbić.
Niespełna 22 km najszybciej przejechali Ogier i Ingrassia. Mistrzowie świata pokonali Kalle Rovanperę i Jonne Halttunena o 7,6 s i objęli prowadzenie w rajdzie. Łączny czas Finów obciąża 10-sekundowa kara, otrzymana za spóźnienie na PKC. Trzeci rezultat na OS4 wykręcili Elfyn Evans i Scott Martin [+9,0 s].
- Buduję pewność siebie. Warunki nie były łatwe. Wąska partia jest bardzo śliska, natomiast ostatnie pięć kilometrów było bardzo przyjemne - powiedział Ogier.
- Wyczucie było dobre, nic złego się nie stało. Wydawało się, że jedziemy szybko. W środkowej sekcji było bardzo ślisko - przyznał Evans.
- Pracowaliśmy przy samochodzie i spóźniliśmy się na PKC - potwierdził Rovanpera.
Ott Tanak i Martin Jarveoja powoli tracą dystans do Ogiera. Na OS4 - czwarty czas [+11,9 s]. Gorzej radzą sobie Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe [+28,3 s] oraz Dani Sordo i Carlos del Barrio [+32,6 s]
- Trudno powiedzieć. Na nawrotach pojawił się problem z silnikiem. Generalnie jednak wszystko OK - meldował Tanak.
- Korzystamy z innej strategii i mamy założone zimowe opony. Warunki były lepsze, niż oczekiwałem. Z tym ogumieniem zrobiliśmy maksimum - poinformował Neuville.
- Mamy jedną „zimówkę” z tyłu i samochód jest trudny w prowadzeniu. W każdym zakręcie stawiało nas bokiem - komentował Sordo.
Siódmą pozycję na próbie zajęli Gus Greensmith i Elliott Edmondson [+43,4 s]. Niespełna sekundę za załogą M-Sportu dojechali Takamoto Katsuta i Daniel Barritt [+44,3] Bardzo blisko aut WRC byli ponownie Andreas Mikkelsen i Ola Floene [+44,4 s] - najlepsi w WRC 2 na oesie i liderzy tej kategorii w łącznej klasyfikacji.
- Po prostu jadę słabo. Pojawiło się błoto i gdy nie ma przyczepności, brakuje mi pewności. Sam nie wiem... - przyznał Greensmith.
- Byłem bardzo ostrożny, szczególnie tam, gdzie asfalt „połyskiwał”. Nie mam pewności. Spróbuję ją zbudować i przycisnąć. To wszystko, co mogę teraz zrobić - stwierdził Katsuta.
W klasyfikacji generalnej prowadzi Ogier przed Evansem [+3,3 s] i Rovanperą [+9,7 s]. Tanak traci 12,7 s, a Neuville niemal 35 s.
Pierwszą dziesiątkę OS4 zamknęli Eric Camilli i Francois-Xavier Buresi [+46,4], jednocześnie druga załoga WRC 2 [+2,0 s]. Oesowe podium w tej kategorii uzupełnili Adrien Fourmaux i Renaud Jamoul [+15,1 s].
Po czterech odcinkach liderem WRC 2 jest Mikkelsen. Drugi Fourmaux traci 25,3 s. Strata Camilliego przekracza minutę.
W WRC 3 ponownie najszybsi byli Yoann Bonato i Benjamin Boulloud. Duet w Citroenie C3 Rally2 wyprzedził o 0,7 s Yohana Rossela i Benoita Fulcranda. Hermann Neubauer i Ettel Bernhard stracili 39,7 s. Obrót na oesie zaliczyli Nicolas Ciamin i Yannick Roche [+48,2 s]. Po odcinku Bonato ma w zapasie 14 s nad Rosselem i 1.14,2 nad Ciaminem.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze