Noc Turini dla Ogiera
Sebastien Ogier i Benjamin Veillas prowadzą w Rajdzie Monte Carlo po pierwszym dniu rywalizacji.

Nocną pętlę i pierwszy dzień inauguracyjnej rundy sezonu 2022 zamknął odcinek La Bollene-Vesubie - Moulinet. To jeden z klasyków Rajdu Monte Carlo, zawierający przejazd przez Col de Turini.
Próba ta jest najdłuższą w tegorocznym harmonogramie i liczy 23,25 km. Pierwsza połowa pokrywa się z wersją używaną w najnowszej historii imprezy, choć za przełęczą załogi nie skierują się w stronę miasteczka Peira-Cava, a pojadą do Moulinet. Podczas edycji rozgrywanych w XX wieku najczęściej jeżdżono w odwrotnym kierunku i właśnie taka wersja - ze startem w Moulinet i metą w La Bollene-Vesubie jest uważana za najbardziej kultową.
Droga jest stosunkowa szeroka, a nawierzchnia dobrej jakości. W końcówce czekają liczne nawroty.
Odcinek - drugi w rajdzie - zapisali na swoje konto Ogier i Veillas. Za plecami obecnego mistrza świata ponownie zameldowali się Sebastien Loeb i Isabelle Galmiche [+1,3 s]. Najlepsi z kwartetu M-Sportu szczególnie dobrze spisali się na zjeździe do Moulinet. Trójkę uzupełnili Elfyn Evans i Scott Martin [+1,9 s].
W podsumowaniu wieczoru na czele jest Ogier. Przewaga nad Loebem wynosi 6,7 s. Evans traci 11,2 s.
- Było trochę lepiej, więc może tym razem rezultat będzie gorszy. Cały czas uczymy się samochodu. Cieszę się, że tu jesteśmy - podsumował Ogier.
- Podobało nam się. Opony dostały w kość. Już przed połową oesu je przegrzałem. Dobry przejazd. Na poprzednim byłem zbyt ostrożny - meldował Loeb.
- Trochę lepiej, ale nie wszędzie poszło gładko. Wszystko jest tu inne i długo zajmuje przyzwyczajenie się - informował Evans.
Niespełna 7 s dzieli od podium Adriena Fourmauxa i Alexandre’a Corię [+17,9 s]. Piątkę zamykają Gus Greensmith i Jonas Andersson, gorsi od francuskich kolegów o 4 s. Dopiero na szóstym miejscu dzień skończyła najlepsza załoga Hyundaia - Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe. Strata do Ogiera sięga już prawie pół minuty [+28,5 s]. Craig Breen i Paul Nagle - zachwyceni Pumą Rally1, choć mniej swoją jazdą - zajmują siódme miejsce [+29,2 s].
- Strasznie mi się podobało. Świetnie było jechać tym samochodem. Moc na spadaniu jest niesamowita. Mamy pewność przed jutrem i to dobrze - cieszył się Fourmaux.
- Czekałem dwa lata na ten samochód. Już podczas testowego powiedziałem Jonasowi, że auto jest genialne - komentował Greensmith.
- Hamulce działały trochę lepiej. Miałem też trochę więcej pewności, choć nie ufam samochodowi. Musiałem być rozważny i delikatny - powiedział Neuville.
- Jadę tu po raz pierwszy od pięciu lat. Nie mam aż tak dobrej pamięci, musiałem w pełni zaufać notatkom. Przejechaliśmy, a samochód jest dobry - przekazał Breen.
Dzień pełen rozczarowań przeżyli Ott Tanak i Martin Jarveoja. Problemy z Hyundaiem pojawiły się już podczas odcinka testowego i nie udało się ich usunąć. Po dniu - ósma pozycja, 41,1 s za liderem. Dziesiątkę zamykają Takamoto Katsuta i Aaron Johnston oraz Oliver Solberg i Elliott Edmondson. Ci ostatni zaliczyli obrót w środkowej sekcji próby.
- Trudny początek. Na pierwszym oesie pojawiły się problemy z silnikiem. Teraz straciliśmy hydraulikę. Lista awarii jest długa. Szczęśliwie jesteśmy tutaj - narzekał Tanak.
- Teraz było trochę lepiej. Nie było żadnego momentu ani dramatu, ale czas nie jest dobry - mówił rozczarowany Katsuta.
- Nie było zbyt dobrze. Na szczycie było bardziej ślisko, niż sądziłem. Obróciliśmy się. I nadal nie słyszę pilota - opowiadał Solberg.
Stephane Lefebrve i Andy Malfoy zapisali na swoje konto OS2 w kategorii WRC 2. Po dniu liderują jednak ich rodacy: Eric Camilli i Yannick Roche, którzy w klasyfikacji generalnej są na jedenastej pozycji i mają za sobą jedno auto Rally1 - GR Yarisa należącego do Kalle Rovanpery i Jonne Halttunena.
Andreasowi Mikkelsenowi i Torsteinowi Eriksenowi brakuje do Camilliego 9,1 s. Lefebrve traci 24,5 s. Nikołaj Griazin i Konstantin Aleksandrow zatrzymali się w trakcie próby, a na mecie zapaliły się tylne hamulce w Skodzie. Strata urosła do prawie 3 minut.
Wśród juniorów z WRC 2 prowadzi Marco Bulacia, pilotowany przez Marcelo Der Ohannesiana. Z kolei w tabeli Masters na czele są Mauro Miele i Luca Beltrame.
W stawce czterech Fordów Fiesta Rally3 najlepsi są - i tym samym liderują w WRC 3 - Jan Cerny i Petr Cernohorsky.
W programie piątkowej części rajdu jest sześć odcinków specjalnych. Załogi nie będą mogły skorzystać z pomocy serwisu. Pierwsza próba, Roure - Beuil, rusza o godzinie 9:14.
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.