O wygranej zadecyduje niedziela
Ott Tanak i Martin Jarveoja prowadzą w Ardeca Ypres Rally Belgium przed ostatnim dniem rywalizacji.
Powtórny przejazd oesu Hollebeke zamknął drugi etap belgijskiej rundy światowego czempionatu. Na nieco ponad 22 kilometrach Tanak i Jarveoja uzyskali czas 11.29,1. Kalle Rovanpera i Jonne Halttunen stracili 0,9 s. Elfyn Evans i Scott Martin zmieścili się w trójce [+1,9],
Po przejechaniu prawie 230 km przewaga Tanaka nad Evansem wynosi 8,2 s. Podium uzupełniają Esapekka Lappi i Janne Ferm. Ich strata przekracza minutę.
- Szkoda tego, co przytrafiło się Thierry'emu. Chociaż nie wiem czemu wtedy mówił, że niby nie mam problemu z samochodem. Nie powinniśmy walczyć ze sobą, ale z innymi - przekazał Tanak.
- Nie zmieniamy swojego podejścia. To był niezły przejazd. Ott spisuje się dobrze, ale jesteśmy blisko - powiedział Evans.
- Jeszcze długa droga. Dzień czy pół dnia. Łatwo popełnić błąd. Nie chcę jednak się już cieszyć. Chcę finiszować w trochę innym stylu niż ostatnio - nawiązał Lappi do dachowania w Finlandii.
Czwarte miejsce należy do Olivera Solberga i Elliotta Edmondsona [+2.51,6]. Adrien Fourmaux i Alexandre Coria tracą do załogi Hyundaia 14,3 s. Takamoto Katsuta i Aaron Johnston jadą po punkty za szóstą pozycję [+4.59,3].
- Nie jest najgorzej. Szkoda Thierry’ego. Tutaj pojechałem spokojnie. Opony były już zniszczone - tłumaczył Solberg.
- Jestem bardzo zadowolony z dnia. Pozytywnie. Pewność poszła w górę - cieszył się Fourmaux.
- Możecie zgadywać, co się stało. Nie ma hybrydy. W porządku, przyzwyczaiłem się. Ukończyliśmy drugi dzień - mówił Katsuta.
Stephane Lefebvre i Andy Malfoy są siódmi w klasyfikacji generalnej [+7.46,2] i jednocześnie prowadzą w WRC 2. Andreas Mikkelsen i Torstein Eriksen tracą do liderów 25,7 s. Trójkę kategorii uzupełniają Yohan Rossel i Valentin Sarreaud [+1.00,4]. Dziesiątkę generalki kompletują Gregoire Munster i Louis Loukka [+9.12,1].
- Próbowaliśmy cisnąć, zwłaszcza po trudnym poranku. Jestem zadowolony - meldował Lefebvre.
- Mogliśmy cisnąć mocniej, ale jest sporo szutru, a to oznacza ryzyko. Jeśli wypadniemy, jest po tytule. Z drugim miejscem nadal mamy szanse - wyjaśnił Mikkelsen.
- Prędkość nie była rano zbyt dobra. Po południu było lepiej. Jesteśmy na trzecim miejscu. Nie jest najgorzej, jeśli chodzi o mistrzostwa - powiedział Rossel.
Niedzielny etap składać się będzie z czterech odcinków specjalnych. Pierwszy z nich ruszy o godzinie 8:43.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.