Oes dla Breena, Rovanpera liderem

Kalle Rovanpera i Jonne Halttunen prowadzą w Rajdzie Szwecji w połowie drugiego dnia rywalizacji.

Oes dla Breena, Rovanpera liderem

Poranną pętlę zakończył odcinek Umea, wydłużony względem piątkowej wersji do 11,17 km. Charakter się jednak nie zmienił. Oes składa się głównie z prostych i skrzyżowań. W końcówce są widowiskowe hopy, zlokalizowane w dużej strefie kibica.

Próbę wygrali Craig Breen i Paul Nagle, którzy po wczorajszej wizycie w zaspie wrócili dziś do ścigania. Kalle Rovanpera i Jonne Halttunen stracili 0,2 s. Trójkę oesu skompletowali Ott Tanak i Martin Jarveoja oraz Elfyn Evans i Scott Martin [+1 s].

- Tak? Wczoraj wieczorem też tu jeździli? - śmiał się Breen. - Poprawiamy się i wszystko idzie w dobrym kierunku.

- Dziś jeżdżę samochodem. Pierwsza pętla była przyjemna - mówił Tanak.

Błąd popełnili Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe. Belgowie przestrzelili jedno ze skrzyżowań i stracili 11,2 s.

W połowie sobotniej części rajdu Rovanpera ma 4,8 s zapasu nad Evansem. Esapekka Lappi i Janne Ferm [+12 s] awansowali na trzecie miejsce kosztem Neuville’a [+15,1 s]

- Nie jestem zadowolony z jazdy. Zrobiłem kilka głupich błędów, zwłaszcza na początku. Czas mógł być lepszy - tłumaczył Rovanpera.

- Jestem trochę sfrustrowany. Zwłaszcza na początku pojechałem słabo - przyznał Evans.

- Pojechałem prosto na pierwszym hamowaniu. Potem nie mogłem nabrać prędkości. Na pewno będziemy próbować, choć Toyoty są szybkie - stwierdził Neuville.

Piątkę zamykają Oliver Solberg i Elliott Edmondson [+51,5 s]. Młody kierowca narzeka na swoją jazdę. Coraz bliżej załogi Hyundaia są Takamoto Katsuta i Aaron Johnston [+1.23,6]. Siódma i ósma pozycja należą do duetów M-Sport Ford WRT. Wyżej są Adrien Fourmaux i Alexandre Coria [+2.01,9]. Gus Greensmith i Jonas Andersson tracą do kolegów 12,3 s.

- Nie wiem. Szczerze mówiąc, nie wiem co się dzieje. Jadę dziś źle - martwił się Solberg.

- Spodziewałem się, że będzie więcej bałaganu. Nie było tak źle. Na lodzie nie jest jednak łatwo. Wszystko w porządku - przekazał Katsuta.

- Szczerze mówiąc, mam problemy tam, gdzie jest dużo luźnego śniegu. Nie chcę popełnić błędu i jestem ostrożny. Ten oes był ładny - opowiadał Fourmaux.

- Teraz czułem się nieźle, ale czas nie jest najlepszy. Słońce świeci, przyczepność jest dobra. Nie jest najgorzej - stwierdził Greensmith.

Andreas Mikkelsen i Torstein Eriksen wygrali próbę w WRC 2 i odzyskali prowadzenie w łącznej klasyfikacji. Norwegowie są jednocześnie dziewiątą załogą generalki [+4.17,4]. Za rodakami są Ole Christian Veiby i Stig Rune Skjermoen. Różnica wynosi 4,8 s. Trzecie miejsce zajmują Nikołaj Griazin i Konstantin Aleksandrow [+27,8 s].

Michał Sołowow i Maciej Baran po trzech dzisiejszych odcinkach plasują się na jedenastej pozycji w WRC 2. Strata do Mikkelsena sięga niemal 5 minut.

Craig Breen, Paul Nagle, M-Sport Ford World Rally Team Ford Puma Rally1

Craig Breen, Paul Nagle, M-Sport Ford World Rally Team Ford Puma Rally1

Photo by: M-Sport

akcje
komentarze

Świetna jazda Rovanpery

Evans zbliża się do lidera