Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Oesowy triumf na pocieszenie

Craig Breen i Paul Nagle wygrali inauguracyjny odcinek drugiego etapu Rajdu Nowej Zelandii. Na czele są Elfyn Evans i Scott Martin. Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak plasują się na drugiej pozycji w WRC 2.

Craig Breen, Paul Nagle, M-Sport Ford World Rally Team Ford Puma Rally1

Autor zdjęcia: M-Sport

W sobotę rywalizacja przeniosła się na północ od Auckland. Pętlę otworzył oes Kaipara Hills. Na początek dnia załogi miały do przejechania niespełna 16 kilometrów. Próba widniała w programie rajdu w latach 90. XX wieku. Droga na całym dystansie jest stosunkowo wąska, a szybkie sekcje mieszają się z bardziej krętymi. Poranek na Wyspie Północnej jest deszczowy.

Otwarcie najlepiej wyszło Breenowi i Nagle, którzy wrócili dziś na trasy. Załoga M-Sportu o 4,1 s pokonała Kalle Rovanperę i Jonne Halttunena. Trójkę skompletowali Ott Tanak i Martin Jarveoja [+8,1 s].

- Drogi są piękne, a samochód wspaniały. Jestem jednak oczywiście zdruzgotany po wczorajszym dniu. Byłem bardzo ostrożny i chcę przejechać cały etap bez błędów - przyznał Breen.

- Zobaczymy. Wydaje mi się, że trochę się czyści. Czysty przejazd, trochę cisnęliśmy. Wszystko dobrze - komentował Rovanpera.

- Mieliśmy błąd w notatkach. Poza tym nie czuję się dobrze w samochodzie, więc pewnie nie powalczymy - przekazał Tanak.

Poza oesowym podium dojechali Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe [+9,3 s]. Piątkę zamknęli Elfyn Evans i Scott Martin, wolniejsi od Breena o 10,1 s i jednocześnie o 2,5 s szybsi od Sebastiena Ogiera i Benjamina Veillasa.

- Staraliśmy się uzyskać trochę więcej trakcji, ale tutaj jest sporo czyszczenia. Niezły przejazd, ale daleki od idealnego - analizował Neuville.

- Jest całkiem mokro. Dla mnie w porządku. Zrobimy, co możemy - zapewnił Evans.

- Warunki są takie, że już się nie czyści. Raczej staje się bardziej ślisko - stwierdził Ogier.

Siódmy czas należał do Olivera Solberga i Elliotta Edmondsona [+15,9 s]. Ósmi finiszowali Gus Greensmith i Jonas Andersson [+19,4 s]. Na swoje tempo narzekają Takamoto Katsuta i Aaron Johnston [+20,8 s]. Dziesiątkę zamknęli Lorenzo Bertelli i Lorenzo Granai [+43 s].

- Przyczepność miejscami jest dobra. Początek był śliski. Samochód jest sztywny. Generalnie w porządku. Trudny oes - wyjaśniał Solberg.

- Sporo błota i niewiele przyczepności. Trochę jak Walia. Dobrze tu być pierwszym na drodze - mówił Greensmith.

- Nie, nic się nie stało. Tak po prostu jadę. Nie mam prędkości - martwił się Katsuta.

Po OS8 na prowadzeniu jest Evans. Tanak traci 2,9 s. Rovanpera przesunął się do trójki [+6,1 s] kosztem Ogiera [+10,1 s]. Piątkę zamyka Neuville [+49,7 s].

W WRC 2 oes na swoje konto zapisali liderzy kategorii: Hayden Paddon i John Kennard. W trójce znaleźli się Shane van Gisbergen i Glen Weston [+12,9 s] oraz Harry Bates i John McCarthy [+19,7 s].

Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak rozpoczęli dzień od czwartego czasu [+20,6 s].

- Hayden jest w domu. Ja staram się wykonać swoją pracę jak najlepiej. Tutaj nie było dobrze. Trudno wyczuć przyczepność, gdy nie chce się popełnić błędu. Presja jest spora - nie ukrywał Kajetanowicz.

W łącznej klasyfikacji przewaga Paddona nad Kajetanowiczem wynosi 1.22,2. Van Gisbergen zbiżył się do Polaka na 27,8 s.

Polecane video:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Nowa runda w kalendarzu WRC
Następny artykuł Rovanpera już liderem

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska