WRC
Wiadomości

Ogier nie ulegnie pokusie

Sebastien Ogier zapowiedział, że ewentualne zwycięstwo w Rallye Monte Carlo nie spowoduje większego zaangażowania w rajdach samochodowych.

Sébastien Ogier, Julien Ingrassia, Toyota Gazoo Racing WRT Toyota Yaris WRC

Ogier już na początku tegorocznego sezonu zapowiadał, że po raz ostatni zalicza pełny program w mistrzostwach świata. Ósmy tytuł, zdobyty wspólnie z Julienem Ingrassią, jest idealnym zwieńczeniem pełnej sukcesów kariery.

Pochodzący z Gap kierowca nie rozstaje się jednak z rajdami na dobre. Francuz wystartuje w kilku rundach WRC 2022, choć szczegóły programu nie są jeszcze znane. Wiadomo, że trzecim Yarisem dzielić się będzie z Esapekką Lappim. Podczas styczniowego otwarcia sezonu w Monte Carlo - będącego jednocześnie rozpoczęciem ery napędu hybrydowego w rajdach - to właśnie Ogier przejmie kierownicę nowego samochodu. 38-latek alpejski klasyk wygrywał już ośmiokrotnie.

Ogier z pewnością należy do faworytów „Monte Carlo”, jednak ewentualny triumf nic nie zmieni w jego planach.

- Nie, z całą pewnością to się nie wydarzy - odpowiedział, pytany czy zwycięstwo nie spowoduje, że ulegnie on pokusie walki o dziewiątą koronę. - Jest duża szansa, że po „Monte” przez jakiś czas nie wystartuję w rajdzie.

- Już teraz powtarzam, że potrzebuję przerwy, a czuję, że tak naprawdę żadnej do tej pory nie miałem. Od razu [po zakończeniu sezonu] skupiłem się na przygotowaniach do Monte Carlo.

- Prawda jest taka, że Monte to jak do tej pory jedyny pewny punkt w moim kalendarzu. Potem chcę mieć trochę wolnego czasu i spędzić go z rodziną, z moim małym synem. Dopiero później zobaczymy, jaki będzie plan.

Chociaż Ogier wygrał siedem z ostatnich ośmiu edycji rajdu, podkreśla, że gruntowna zmiana przepisów technicznych sprawia, iż dobry wynik wcale nie jest zagwarantowany. Francuz sprawdzał niedawno hybrydowego Yarisa na alpejskich drogach.

- Test był ekscytujący. Oczywiście samochód sporo się różni, biorąc pod uwagę hybrydową technologię. Zespół stoi przed poważnym wyzwaniem, aby odpowiednio przygotować się do Monte Carlo. Przed tym rajdem nic nie mamy zagwarantowane - zakończył Sebastien Ogier.

Czytaj również:

 

Poprzedni artykuł Loubet rozstał się z zespołem
Następny artykuł Potwierdzone zmiany w WRC 2
Zaprenumeruj