WRC. Ogier pożegnał Ingrassię

Ingrassia pierwszy start zaliczył w listopadzie 2002 roku. Wspólnie z Jacky Damette’em wystąpił w Criterium des Cevennes. Jego drogi z Ogierem zeszły się w sezonie 2006 po tym, jak kierowca z Gap wygrał słynny Rajd Młodych i otrzymał przepustkę do francuskiego Pucharu Peugeota.

Po dwóch latach startów, duet wygrał Volant Peugeot w 2007 roku i przeniósł się na trasy mistrzostw świata. W debiutanckim sezonie Ogier i Ingrassia okazali się najlepszą załogą w JWRC. Potem przyszła pora na awans do auta WRC i łącznie aż siedem tytułów mistrzowskich.

Informacja o rozstaniu pojawiła się przy okazji ogłoszenia składu Toyoty na sezon 2022. W częściowym programie Ogierowi towarzyszyć będzie Benjamin Veillas.

- Julien zakończy karierę po tym sezonie - przekazał Ogier. - W pełni szanuję jego decyzję. Ja również nieco zwolnię w przyszłym roku. Zawsze mówimy o umiejętnościach kierowców WRC, ale pilot jest absolutnie kluczowy i Julien jest częścią naszych sukcesów.

- Od moich pierwszych kroków w rajdach i przez następne 16 lat, Julien był przy mnie. Wszystko zbudowaliśmy razem, poprawialiśmy razem, odkryliśmy WRC i spełniliśmy nasze marzenia. Osiągnęliśmy więcej, niż mogliśmy śnić. Siedem mistrzowskich tytułów, a teraz przed nami dwa rajdy, by zakończyć z przytupem.

- Julien, ja nie mam wątpliwości. Według mnie jesteś najlepszym pilotem. Kto wie, jak potoczyłaby się moja kariera bez ciebie. Wielkie dziękuję. Wiem, ile ci zawdzięczam. Nikt nie będzie w stanie cię zastąpić. Życzę ci wszystkiego dobrego. Ciesz się życiem!

Z kolei sam Ingrassia napisał w mediach społecznościowych:

- Ta przygoda rozpoczęła się prawie 20 lat temu, w listopadzie 2002 roku, kiedy wystąpiłem w swoim pierwszym rajdzie jako pilot. Zaledwie kilka lat później, w styczniu 2006 roku poznałem Seba i postanowiliśmy połączyć nasze umiejętności i chęć jak najlepszego zrealizowania misji.

- Cóż to była za podróż...! Ciężka praca w każdej sekundzie, trochę nieopisanych radości i emocji, wielu ludzi spotkanych na całym świecie. Jest bardzo dumny z tego, co osiągnęliśmy razem z Sebem. Tyle energii i determinacji w każdym zespole, którego byliśmy częścią.

- Po tych tysiącach stron z notatkami, nadeszła pora bym napisał kilka innych linijek mojego życia i dlatego też, zdecydowałem się zakończyć karierę po tym sezonie. Chciałbym powiedzieć „dziękuję” każdemu z was za wsparcie oraz wspólne dzielenie emocji.

- Nie będę przedłużał, ponieważ historia nadal się pisze. Toyota Gazoo Racing, Seb i ja będziemy walczyć do końca, by zdobyć mistrzostwo w 2021 roku.