Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Ogier uszkodził zawieszenie

Sebastien Ogier nie zaliczy do udanych Rajdu Sardynii, po tym gdy na zamykającym pierwszą piątkową pętlę oesie Monte Baranta, Francuz uszkodził zawieszenie w swoim Citroenie.

Sebastien Ogier, Rally Sardegna, Citroen C3 WRC

Autor zdjęcia: Marcin Snopkowski

Mistrz świata na początku odcinka za bardzo przyciął jeden z lewych zakrętów i przednim kołem uderzył w kamień.

Pętlę na pozycji liderów zakończyli Jari-Matti Latvala i Miikka Anttila, którzy mają 2,8 sekundy przewagi nad zespołowymi kolegami: Ottem Tanakiem i Martinem Jarveoją. 3,5 sekundy tracą Dani Sordo i Carlos del Barrio.

- Muszę być zadowolony. Z jednym kołem zapasowym było ciężko. Gdybym nie zgasił silnika, moglibyśmy mieć dobry czas. Po południu biorę komplet twardych opon - mówił Latvala.

- Próbowałem wszystkiego. To ogromne wyzwanie. W porządku. Jest już po wszystkim i nie popełniłem żadnego błędu, więc musimy kontynuować taką jazdę - podsumował Tanak.

- Było dobrze. Zobaczymy, jak będzie na drugiej pętli. Zużycie opon jest niewiarygodne i samochód mocno się ślizga - relacjonował Sordo.

Za czołową trójką znajdują się dwa duety M-Sportu: Evans/Martin (+5,9) i Suninen/Lehtinen (+7,7). Szóste miejsce zajmują Thierry Neuville i Nicolas Gilsoul (+14,1).

- Wprowadziliśmy pewne poprawki, które pomogły. Szczerze mówiąc, na tym oesie nie było tak źle - komentował Evans.

- Byłem zbyt ostrożny. Teraz czeka nas serwis i będziemy mocniej atakować. Pierwsze dwa odcinki były niesamowitym startem współpracy z Jarmo. Musimy to kontynuować - informował Suninen.

- Widziałem Ogiera, który zatrzymał się na odcinku. Nasz rajd trwa, więc musimy utrzymać koncentrację. Staram się jechać dobrze, ale moje opony są jak slicki. Niewiele możemy zrobić, ale nie straciliśmy dużo do Otta - komentował Neuville.

Czołową dziesiątkę jak na razie zamykają załogi Mikkelsen/Jaeger (+16,7), Meeke/Marshall (+19,1), Lappi/Ferm (+43,0) i Hanninen/Tuominen (+48,3).

- Na tę pętlę potrzebowaliśmy twardych opon. Nie było dobrze - informował Mikkelsen.

- Zatrzymałem się na nawrocie i kosztowało nas to 4-5 sekund. Przed nami jeszcze dwa i pół dnia - mówił Meeke.

- To naprawdę nie pomaga. Nie wiem, co mam robić. Zawsze pojawia się coś czego się nie spodziewam - mówił Lappi.

Na zamykającym pętlę blisko 11-kilometrowym oesie Monte Baranta najszybszy był Lappi, który pokonał Tanaka (+2,2), Sordo (+2,3), Evansa (+2,6) i Latvalę (+3,6).

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Latvala nowym liderem
Następny artykuł Kraksa Latvali, problemy Neuville'a

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska