Otwarcie dla Tanaka, kraksa Lappiego
Ott Tanak i Martin Jarveoja wygrali pierwszy odcinek Rajdu Chile. Wypadek mieli Esapekka Lappi i Janne Ferm.
Rywalizację w jedenastej rundzie sezonu rozpoczął odcinek Pulperia. Dystans to niespełna 20 kilometrów, a jego połowę niektóre załogi mogą kojarzyć sprzed czterech lat, choć wtedy kierunek jazdy był odwrócony. Droga jest stosunkowa wąska i szybka.
O poranku czasu lokalnego najlepiej spisali się Tanak i Jarveoja. Estończycy o 2,1 s pokonali Teemu Suninena i Mikko Markkulę. W trójce zmieścili się też Elfyn Evans i Scott Martin [+4,9 s].
- Odcinek jest fajny, ale bardzo wymagający. Nie czuję się jednak komfortowo w samochodzie. Musimy się poprawić - zapewnił Tanak.
- Szkoda, że EP odpadł. To był bardzo trudny oes. Bardzo dużo zmian przyczepności - powiedział Suninen.
- Sporo się czyści, zwłaszcza na początku. Spodziewam się, że ci z tyłu będą szybsi - meldował Evans.
Poza oesowym podium dojechali Pierre-Louis Loubet i Nicolas Gilsoul [+7,4 s]. Czyszczący trasę Kalle Rovanpera i Jonne Halttunen stracili do Tanaka 10 s. Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe rozpoczęli od szóstego czasu [+12,3 s]. Siódmi byli Takamoto Katsuta i Aaron Johnston [+14,6 s].
- Śliski i trudno było dostrzec drogę. Staraliśmy się pojechć jak najlepiej - stwierdził Loubet.
- Dużo więcej luźnego, niż oczekiwałem. Jeden z najgorszych tegorocznych odcinków pod tym względem. Gówniana sprawa. Na następnym musimy być lepsi - narzekał Rovanpera.
- Brakuje przyczepności. Zero. Nie miałem pewności. Samochód się ślizga. Miałem tu sporo problemów - martwił się Neuville.
Tuż przed metą potężny wypadek mieli Esapekka Lappi i Janne Ferm. Załoga Hyundaia zbyt mocno przycięła lewy zakręt. Samochód został podbity i kilka razy rolował. Zawodnikom nic się nie stało.
Dziesiątkę uzupełniły dwa najlepsze duety WRC 2 - Oliver Solberg i Elliott Edmondson [+26,5 s] oraz Sami Pajari i Enni Malkonen [+26,6 s]. Trzeci czas w kategorii należał do Nikołaja Griazina i Konstantina Aleksandrowa [+4,8 s].
- Było okropnie. Pojechałem zbyt ostrożnie. Ślisko i sporo luźnego - informował Solberg.
- Sądziłem, że poszło nam gorzej. Nie było łatwo. Brakowało rytmu - przekazał Pajari.
Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak stracili do Solberga 20,5 s.
- Oes mi się podobał, ale jednocześnie go odkrywałem. Jest sporo to roboty - meldował Kajetanowicz.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.