Pierwszy przejazd dla Ogiera
Sebastien Ogier i Julien Ingrassia, którzy debiutują w Yarisie WRC, popisali się najlepszym czasem na pierwszym przejeździe odcinka testowego Rajdu Monte Carlo.
Sebastien Ogier, Julien Ingrassia, Toyota Yaris WRC
Alexandre Begot
Próba zlokalizowana pięć kilometrów od serwisu w Gap znajduje się w programie Rajdu Monte Carlo od 2016 roku. Asfaltowy oes przypomina charakterystyczne szybkie partie rajdu połączone z wolnymi zakrętami i nawrotami. Oes do 18:00 jest dostępny jedynie dla zawodników z priorytetami. Przez kolejne dwie godziny na próbie będzie mógł pojawić się każdy.
- Wydaje mi się, że każdy samochód, który staje na starcie, jest w stanie wygrać ten rajd. Ważne będzie zarządzanie warunkami. Zrobimy, co w naszej mocy - zapowiadał Ogier.
Za plecami Francuzów znaleźli się Thierry Neuville i Nicolas Gilsoul (+0,1) oraz kolejni debiutanci w Yarisie WRC: Elfyn Evans i Scott Martin (+0,8). Czołową piątkę uzupełnili Ott Tanak i Martin Jarveoja (+1,4), dla których to pierwszy strat w barwach Hyundaia oraz Teemu Suninen i Jarmo Lehtinen (+2,8).
- Czuję się bardzo dobrze. Jestem w dobrym zespole z dobrym autem. W zeszłym roku osiągnęliśmy przyzwoity wynik i postaramy się to powtórzyć. Oczywiście w tym roku chcemy wywalczyć oba tytuły - komentował Neuville.
- Jak na razie mam dobre wyczucie. Wszystko działa dobrze, więc nie możemy doczekać się właściwych oesów - informował Evans.
- Jest wiele nowości i mamy sporo do odkrycia. Będzie interesująco, ale jak na razie jest dobrze - podsumował Tanak.
- Gdy zostaje się w tym samym zespole jest łatwiej. Wydawało mi się, że auto łatwo się prowadzi i można je wykorzystać, ale zyski nie są duże - mówił Suninen.
Drugą piątkę otworzyli Gus Greensmith i Elliott Edmondson (+3,3). Za reprezentantami M-Sportu sklasyfikowano Esapekkę Lappiego i Janne Ferma (+3,5) oraz Sebastiena Loeba i Daniela Elenę (+3,9). Czołową dziesiątkę uzupełniły załogi Rovanpera/Halttunen (+4,9) oraz Katsuta/Barritt (+5,5).
- W tym roku ciężko pracowałem. Trudno wytłumaczyć jak trudna jest jazda tymi autami, zwłaszcza w Monte Carlo. Od dziecka o tym marzyłem, więc to coś wyjątkowego - mówił Greensmith.
- Czuję się naprawdę podekscytowany. Szczerze mówiąc trzęsę się! To nowa przygoda, ale jestem jak mały chłopiec. To bardzo ekscytujące - podsumował Lappi.
- Starałem się jak najlepiej przygotować do startu i na testach miałem dobre wyczucie auta. W trudnych warunkach trzeba będzie pozostać na drodze i ważny będzie odpowiedni dobór opon, by atakować tam, gdzie będzie to możliwe - komentował Loeb.
- Na pewno jestem podekscytowany. To nowe auto, nowy zespół i duży krok dla nas, ale mam nadzieję, że pójdzie dobrze - informował Rovanpera.
- To bardzo ekscytujące. Dziękuję całemu zespołowi za danie mi tak wspaniałej okazji. Postaram się dać z siebie wszystko, ale nie mogę zapomnieć o zdobywaniu doświadczenia na przyszłość - mówił Katsuta.
W WRC 2 Mads Ostberg i Torstein Eriksen byli szybsi od Adriena Fourmauxa i Renauda Jamoula (+3,3). Za zawodnikami Citroena i M-Sportu znalazł się duet Hyundaia: Veiby/Andersson (+3,6).
- To był naprawdę dobry początek roku i miło jest wrócić do Monte Carlo. Minęło sporo czasu, odkąd ostatni raz startowałem tutaj. Nie mogę doczekać się weekendu i będę szedł krok po kroku - mówił Ostberg.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze