Plany Ogiera poznamy w lutym

Ogier po raz pierwszy emeryturę zapowiedział jeszcze przed sezonem 2020. Ten jednak został całkowicie sparaliżowany przez pandemię koronawirusa, więc Francuz postanowił pożegnać się z rajdami pełnoprawną kampanią i przedłużył swoją obecność o kolejny rok, zdobywając przy okazji kolejny tytuł.

Teraz pewne jest, że ośmiokrotny mistrz świata zaliczy jedynie kilka rajdów. Ogier swoją uwagę skupi na wyścigach długodystansowych. Celem jest udział w 24 godzinach Le Mans. W listopadzie testował hipersamochód Toyoty - GR010 Hybrid, jednak pierwsze kroki w WEC stawiać będzie najprawdopodobniej w aucie klasy LMP2.

Ogier - który współpracować będzie w tym roku z Benjaminem Veillasem - wystąpi w Rajdzie Monte Carlo. Pozostałe plany 38-latka są dopiero konkretyzowane.

- Rozmawialiśmy już z zespołem, ale jeszcze nie wszystko jest jasne. Jednak wkrótce będę mógł coś ogłosić - powiedział Ogier na konferencji prasowej przed inauguracją rajdowego sezonu.

- Po tym rajdzie wreszcie będę miał przerwę, na którą czekam od dawna. Po Rally Monza i w końcówce roku nie miałem odpoczynku, ponieważ od razu zajęliśmy się Monte Carlo. Plan nadal jest ten sam. Zaliczyć cztery lub pięć rajdów. Niedługo będę mógł również powiedzieć więcej o planach wyścigowych.

- Rajd Portugalii chodzi mi o głowie. Jak wiecie, mam szczególne relacje z Portugalią. Mogę powiedzieć, że znajduje się ona na potencjalnej liście.

Dopytywany o plany wyścigowe, Ogier dodał: - Pracuję nad tym i sądzę, że bardzo szybko - na początku lutego - o tym usłyszycie. Trwają rozmowy na temat występu w Le Mans już w tym roku.

Szef zespołu Toyoty - Jari-Matti Latvala zamierza ustalić plany z Ogierem tuż po Rajdzie Monte Carlo. Fin spodziewa się jednak, że większość rund zaliczą Esapekka Lappi i Janne Ferm.

- Mam nadzieję, że uda nam się to sprecyzować - powiedział Latvala. - Ufam, że porozmawiamy po tym rajdzie i powie mi o swoich planach na przyszłość. Powiedział mi w Monzy, że koniec roku będzie meczący i chciałby mieć trochę wakacji zanim podejmie decyzje.

- Wstępny plan wygląda tak, że większość rajdów zaliczy Esapekka, a Seb mniej niż połowę.

Rajd Monte Carlo ruszy dziś wieczorem.