Polo R5 w ogniu
Najnowsze rajdowe dziecko Volkswagena zadebiutowało podczas ubiegłorocznego Rajdu Katalonii. Od tamtego czasu, choć samochód wygrał kilka imprez, to w światku rajdowym głośniej mówi się o serii różnych, powtarzających się awarii.
Autor zdjęcia: McKlein / Motorsport Images
Polo ma problemy z częstymi awariami wspomagania kierownicy, łamiącymi się elementami zawieszenia, a także tajemniczymi pożarami, które strawiły już całkowicie lub częściowo pięć aut.
Podczas upływającego weekendu ogień pojawił się w trzech samochodach. Dwa auta zapaliły się na odcinkach Rajdu Portugalii [Meireles i Veiby], a trzecie w Szwajcarii w czasie Rallye du Chablais [Althaus].
Niemiecki zespół w udzielonej dla Autorsport/Motorsport.com wypowiedzi, przyznał, że aktualnie nie zna przyczyn pojawiających się pożarów.
- Wiemy, że ogień pojawia się w tylnej części auta, ale ciężko jest ustalić dokładną przyczynę, gdy pożar trawi praktycznie cały samochód. Nierzadko bywa tak, że zostaje sama blacha.
- Poprosiliśmy o pomoc niezależnych ekspertów z dziedziny badania pożarów. Póki co nie mają oni dla nas jednoznacznej odpowiedzi. Oczywiście pracujemy nad problemem w dzień i w nocy - podkreślił rzecznik prasowy VW Motorsport.
Polo R5 paliło się podczas rajdów rozgrywanych w różnych warunkach i na różnych nawierzchniach - zarówno na asfalcie, jak i szutrze. Wspólnym elementem jest to, że ogień zawsze pojawia się z tyłu samochodu. To wzbudza podejrzenia, że problem może być związany ze zbiornikiem paliwa.
Dyrektor techniczny Volkswagen Motorsport - Francois-Xavier Demaison, potwierdził, że zespół jest gotowy, by wprowadzić niezbędne zmiany w specyfikacji:
- Jeśli z tego powodu będziemy musieli wykorzystać homologacyjnego jokera, to zrobimy to. To jest ważniejsze niż polepszenie osiągów i zyskanie kolejnych dziesiątych części sekundy. Pracujemy nad rozwiązaniem problemu i mamy już pewne pomysły. Jednak nowe części muszą zostać dokładnie przetestowane zanim użyjemy ich w rajdowych warunkach.
Już niedługo na łamach polskiej edycji Motorsport.com zamieścimy obszerną rozmowę z Gerardem Janem de Jonghiem, szefem projektu R5 w Volkswagen Motorsport, przeprowadzoną na kilka dni przed Rajdem Portugalii. Poruszymy w niej większość problemów technicznych, które trapiły najnowszą rajdówkę niemieckiej marki. Nie zabraknie także szczegółowo opisanego przypadku Kajetana Kajetanowicza. Przypomnijmy, że Polak po awarii zawieszenia odpadł na samym początku Rajdu Argentyny oraz nie wystartował w odbywającym się kilkanaście dni później Rajdzie Chile.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze