Przebudzenie Lappiego

Estończyk na ponad 12-kilometrowej próbie był o 0,5 sekundy szybszy od Fina. Trzeci czas uzyskał Teemu Suninen (+1,8), a czwarty Dani Sordo (+1,9). Czołową piątkę zamknął Sebastien Ogier (+2,4).

- Miałem dobry oes i atakowałem nieco mocniej niż na poprzednim. Droga jest nieco bardziej czysta, więc ryzyko było mniejsze - podsumował Tanak.

- Nic nie zmieniałem w aucie. Szczerze mówiąc, to nie był czysty przejazd. Mogę się poprawić. Samochód jest zdecydowanie lepszy. Nie byłem wystarczająco pewny, by wykorzystać go na pierwszym oesie dnia - komentował Lappi.

- Było w porządku. Nie mam nic do zyskania, ale staram się utrzymać dobry rytm, by pokazać, że mam prędkość na asfalcie - mówił Suninen.

- Po skoku samochód nie był stabilny. Ciężko się nim jedzie i cały czas walczymy z tym - tłumaczył Ogier.

Na szóstym miejscu sklasyfikowano Jari-Mattiego Latvalę (+3,1), który był lepszy od Krisa Meeke'a (+3,2), Andreasa Mikkelsena (+4,3) oraz Thierry'ego Neuville'a (+5,2).

- Nie jadę tak, jak powinienem. Nie czuję się wystarczająco pewnie. Za dużo myślę o punktach hamowania i wszystkim innym. Muszę na chwilę zapomnieć o tym i wrócić do podstaw - relacjonował Latvala.

- Miałem czysty przejazd. Droga staje się coraz bardziej brudna w niektórych miejscach, ale staram się jechać czysto. Zobaczymy dokąd to nas zaprowadzi - informował Meeke.

- Atakuję. Trudno powiedzieć, gdzie straciłem czas. Nie wiem - mówił Mikkelsen.

- Spóźniłem hamowanie do skrzyżowania i utknąłem na nim. Ciężko było uruchomić silnik, ponieważ przepalił się bezpiecznik i straciłem dużo czasu - relacjonował Neuville.

- Obracałem się i straciłem przód. Gdy uderzyliśmy w drzewo, uszkodziliśmy drążek kierowniczy, ale po oesie zmieniliśmy go i jedziemy dalej - tłumaczył Greensmith (+8,5).

- Było całkiem przyjemnie, ale pojechałem ostrożnie. Na drugiej pętli postaram się niektóre partie przejechać szybciej - zapowiadał Katsuta (+18,5).

W klasyfikacji generalnej czołową piątkę tworzą Tanak, Neuville (+6,7), Ogier (+25,8), Meeke (+29,6) i Latvala (+33,2).

Kajetan Kajetanowicz, Maciej Szczepaniak, VW Polo R5

Photo by: Marcin Kaliszka

W WRC 2 Pro najlepszy czas ponownie ustanowił Jan Kopecky. 2,1 sekundy stracił Mads Ostberg, a 4,8 sekundy Eric Camilli. Kalle Rovanpera ponownie wypadł z trasy i stracił 23 sekundy. Po dziewięciu oesach Czech ma za sobą Francuza (+1:02,9), Norwega (+1:13,6) i Fina (+4:10,3).

- Myślę, że Kalle przekroczył limit. Popełnił błąd i ma szczęście, że może jechać dalej. To dobre dla niego, ponieważ może zdobyć większe doświadczenie - mówił Kopecky.

- Czas jest dobry. Staram się jak mogę. Podobają mi się dzisiejsze oesy i jadę na granicy możliwości - informował Ostberg.

- Jest dobrze, ale ten oes jest prosty. Wolę, gdy jest bardziej technicznie. Mam dobre wyczucie auta. Musimy to kontynuować i pozostać pozytywnie nastawieni - podsumował Camilli.

- Wypadłem w łatwym miejscu. Przykro mi z powodu zespołu. Cały czas popełniam głupie błędy, ale muszę się uczyć - komentował Rovanpera.

W WRC 2 Nicolas Ciamin zbliżył się do Stephane'a Lefebvre'a na 4,5 sekundy. Trzecie miejsce utrzymuje Fabian Kreim (+32,0). Kajetan Kajetanowicz na odcinku był o 4,6 sekundy wolniejszy od Ciamina. Po dziewięciu oesach jest szósty w stawce. Do lidera traci ponad minutę i 15 sekund, a do poprzedzającego go Fabio Andolfiego 0,7 sekundy.