Przewaga Neuville'a, zysk Kajetanowicza

Sobotnia część dwunastej rundy czempionatu - rozgrywana na drogach Austrii i Niemiec - zakończyła się drugim przejazdem próby Bayerischer Wald.

W zapadających ciemnościach najszybciej niespełna 12 kilometrów pokonali Kalle Rovanpera i Jonne Halttunen. Pół sekundy dłużej jechali Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe. Trzecie miejsce na próbie należało do Takamoto Katsuty i Aarona Johnstona [+4,4 s]. Poza drogą byli Ott Tanak i Martin Jarveoja. Estończycy zsunęli się z drogi przy niewielkiej prędkości. Strata wyniosła pół minuty.

Przed czterema niedzielnymi odcinkami i po przejechaniu już prawie 245 kilometrów na czele są Neuville i Wydaeghe. Rovanpera i Halttunen utrzymują drugie miejsce, które jutro dać im może drugą mistrzowską koronę. Strata do liderów wynosi 26,2 s. Na prowizorycznym podium mieszczą się także Tanak i Jarveoja [+1.49,1].

- To chyba najbardziej dla mnie przyjemny oes weekendu. Lubię jeździć w nocy. Cieszę się, że ukończyliśmy dzień i zarządzamy przewagą. Realizujemy cele - stwierdził Neuville.

- Trochę jestem zaskoczony. Chciałem jednak zakończyć dzień, mając dobre wyczucie. To najtrudniejsze warunki, jakie widziałem na asfalcie. Nawet nie wiem czy można to nazwać asfaltem - zastanawiał się Rovanpera.

- Straciliśmy ciśnienie w układzie hydraulicznym. W pierwszym nawrocie musieliśmy nawracać, a w kolejnym złapałem za ręczny i zblokowało przednie koła. Głupi instynkt, pieprzony głupi instynkt - denerwował się na siebie Tanak.

Sebastienowi Ogierowi i Vincentowi Landais brakuje do podium 31,1 s. Francuzi poprawili sobie nieco humory po wczorajszych rozczarowaniach. Piątkę zamykają Katsuta i Johnston [+2.47,9]. Blisko duetu Toyoty są Teemu Suninen i Mikko Markkula. Różnica wynosi 10,9 s. Gregoire Munster i Louis Louka przenocują na siódmej pozycji [+3.52,2], a Pierre-Louis Loubet i Benjamin Veillas na ósmej [+9.05,8]. Adrien Fourmaux i Alexandre Coria prowadzą w klasie RC2 i jednocześnie są dziewiąci w generalce [+9.12,3].

- Miejscami prawie jak Rajd Wielkiej Brytanii. Niesamowicie ślisko. Chcieliśmy po prostu przejechać. Zero przyczepności, więc i przyjemności na slickach nie było żadnej - wyznał Ogier.

- Przynajmniej utrzymaliśmy się przed Teemu. Było trochę przerażająco. Jestem zadowolony, że tu jesteśmy. Bardzo trudny oes - przekazał Katsuta.

- Było całkiem w porządku. To jak trening przed Monte Carlo. Przyczepność była bardzo niska - tłumaczył Suninen.

- Bardzo wymagający oes. Trudno ocenić przyczepność. Przejechaliśmy ostrożnie - zapewnił Munster.

- Na początku byłem zaskoczony tym, jak jest ślisko. Na prawym zakręcie pojechaliśmy prosto. Długo nie mogłem odpalić silnika i straciliśmy dużo czasu - opowiadał Loubet.

- Dobry dzień dla nas. Warunki były trudne, ale jazda samochodem była przyjemnością. Cieszymy się, że znowu prowadzimy w klasie. Trzeba to teraz dokończyć - powiedział Fourmaux.

Liderami WRC 2 są Emil Lindholm i Reeta Hamalainen. Finowie mają w zapasie 20,9 s nad Nicolasem Ciaminem i Yannickiem Roche. Erik Cais i Daniel Trunkat są 2,6 s dalej.

Z drogi wypadli Nikołaj Griazin i Konstantin Aleksandrow. Zanim załogę Toksportu wyciągnęli z pułapki kibice, minęły prawie 4 minuty.

- Musimy być zadowoleni. Pierwsze rajdy tym samochodem nie były dla nas łatwe, ale teraz jest dobrze - cieszył się Lindholm.

- Zmienialiśmy koła. Musiałem cisnąć, żeby nie stracić dużo czasu. Czy wjechaliśmy na pekac za późno? Nie! - przekonywał Ciamin.

- To był kawał oesu. Wszędzie błoto. Dużo ludzi z flarami, więc atmosfera była wspaniała - meldował Cais.

Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak zamknęli piątkę OS14, a w łącznej tabeli są czwarci [+1.32,7]. Duet ORLEN Rally Team zyskał na problemach Griazina.

- Monte Carlo. Nigdy tam nie jechałem, ale chyba tak to wygląda. Sytuacja w WRC 2 wygląda na jasną, więc staramy się mieć trochę frajdy - komentował Kajetanowicz.

Photo by: atWorld

Kajetan Kajajetanowicz, Maciej Szczepaniak, Skoda Fabia Evo Rally2

Przygód na koniec dnia nie uniknęli Mikołaj Marczyk i Daniel Dymurski. Polacy wypadli na początku próby, ale bez dużych szkód sprzętowych dojechali do mety. W generalce kategorii WRC 2 wyprzedzili ich Gus Greensmith i Jonas Andersson. Problemy Griazina sprawiły, że pozostali szóści [+3.01,1]. Wśród Challengerów Kajetanowicz jest trzeci, a Marczyk czwarty.

- Niestety, wypadliśmy na początku. Na szczęście jedziemy dalej. Dziś wyczucie nie było najlepsze. Mam nadzieję, że jutro pojeździmy na slickach po suchym - przekazał Marczyk.

W niedzielnym programie widnieją cztery odcinki specjalne. Pierwszy z nich ruszy o godzinie 8:15.

Wyniki po dwóch etapach (po OS14):

1. Thierry Neuville/Martijn Wydaeghe Hyundai i20 N Rally1 2:18.34,5
2. Kalle Rovanpera/Jonne Halttunen Toyota GR Yaris Rally1 +26,2 s
3. Ott Tanak/Martin Jarveoja Ford Puma Rally1 +1.49,1
4. Sebastien Ogier/Vincent Landais Toyota GR Yaris Rally1 +2.20,2
5. Takamoto Katsuta/Aaron Johnston Toyota GR Yaris Rally1 +2.47,9
6. Teemu Suninen/Mikko Markkula Hyundai i20 N Rally1 +2.58,8
7. Gregoire Munster/Louis Louka Ford Puma Rally1 +3.52,2
8. Pierre Louis Loubet/Benjamin Veillas Ford Puma Rally1 +9.05,8
9. Adrien Fourmaux/Alexandre Coria Ford Fiesta Rally2 +9.12,3
10. Emil Lindholm/Reeta Hamalainen Hyundai i20 N Rally2 +9.18,8 [1 WRC2]
...
13. Kajetan Kajetanowicz/Maciej Szczepaniak Skoda Fabia RS Rally2 +10.51,5 [4 WRC2]
16. Mikołaj Marczyk/Daniel Dymurski Skoda Fabia RS Rally2 +12.19,9 [6 WRC 2]

Filmowe podsumowanie:

Photo by: Vandraq Studio

Mikołaj Marczyk, Daniel Dymurski, Skoda Fabia RS Rally2