Puma Rally1 będzie lepsza

Brytyjski zespół zaprezentował swoją Pumę na sezon 2024 podczas targów Autosport International Show w zeszłym tygodniu. Potem zaliczył pierwsze testy przedsezonowe w ramach przygotowań do Rajdu Monte Carlo, który w dniach 25-28 stycznia zainauguruje WRC 2024.

M-Sport Ford odniósł dwa zwycięstwa w zeszłym roku, dorównując w tej statystyce Hyundaiowi. Ott Tanak, pilotowany przez Martina Jarveoję, triumfował wtedy w Szwecji i Chile, ale seria problemów z niezawodnością (awaria silnika w Estonii i Finlandii oraz pompy wody w Grecji) utrudniła życie stajni z Cumbrii, przekreślając wszelkie nadzieje na tytuł.

Choć niezdolny do dorównania zasobom fabrycznych zespołów Toyoty i Hyundaia, M-Sport będzie dalej rozwijał Pumę Ralll1. Nowe tylne skrzydło było widoczne podczas testów przed Rajdem Monte Carlo. Prawdopodobnie zostanie zastosowane później w tym roku.

Dyrektor zespołu Richard Millener wskazał, że nowa tylna płetwa to tylko część działań rozwojowych, które obejmują także rozwiązanie problemów, jakie dręczyły ich w zeszłorocznych mistrzostwach świata.

- Będziemy nadal aktualizować samochód, mamy plan rozwoju - powiedział Millener dla Autosport/Motorsport.com.

- Na zespoły są nałożone ograniczenia w możliwości wprowadzania ulepszeń, ale chcemy zrobić tyle, ile się da w ramach obowiązujących przepisów - kontynuował. - Czytam wiele artykułów o tym, że nic nie testujemy i nie rozwijamy. To nieprawda. Przypuszczam, że zapewniamy naszym kierowcom najwięcej treningów, ponieważ każdy ma po dwa dni przed Rajdem Monte Carlo.

- Robimy wszystko, co w naszej mocy. Pracujemy nad nowym tylnym skrzydłem. Ludzie już je widzieli. Wprowadzimy je za kilka rajdów. Naprawdę, cały czas idziemy naprzód. Trudno jest nam rywalizować z pozostałymi, ale nie używamy tego jako wymówki, ponieważ mimo wszystko w zeszłym roku odnieśliśmy dwa zwycięstwa. Samochód jest wystarczająco dobry, aby wygrywać - podkreślił.

- W poprzednim sezonie owszem, skumulowały się różne rzeczy. Mieliśmy serię dwóch, czy trzech złych rajdów, co odbiło się na naszych szansach na mistrzostwo - przyznał.

- Kwestia niezawodności mocno nas dotknęła. Musimy się z tym uporać. Obiecaliśmy, że to jedno z głównych zagadnień, którym się zajmiemy. Jesteśmy w stanie pozbierać się, ponieważ wcześniejszy samochód w sezonie 2022 był dobry pod tym względem i powinniśmy przywrócić wszystko do ówczesnego stanu rzeczy - podsumował.

Do WRC 2024 M-Sport przystępuje z nowym składem. Pumami będą dysponowali Adrien Fourmaux i Gregoire Munster. Przechodzą na pełny etat do najwyższej klasy po zeszłorocznych występach głównie w WRC 2. Zastąpią Tanaka, który dołączył ponownie do Hyundaia. Z kolei Pierre-Louis Loubet wraca do kategorii dedykowanej dla aut Rally2, podjął się współpracy z Toksportem i Skodą.

Fourmaux wskoczył za kierownicę Pumy podczas testu przedsezonowego w niedzielę i poniedziałek, zanim przekazał samochód Munsterowi. Toyota i Hyundai zakończyły swoje jazdy przed Rajdem Monte Carlo, w zeszłym tygodniu.