Rajd Szwecji jeszcze niepewny
Organizatorzy Rajdu Szwecji nadal nie mają formalnej zgody na przeprowadzenie drugiej rundy sezonu WRC 2022.

Ubiegłoroczna edycja rajdu została odwołana z powodu pandemii koronawirusa. Podczas kilku poprzednich zawiodła aura i w poszukiwaniu zimowych warunków postanowiono zmienić lokalizację, przenosząc się do miasta Umea, położonego nad Zatoką Botnicką Morza Bałtyckiego.
Na początku grudnia okazało się, że organizatorzy mają problemy z uzyskaniem pozwoleń na korzystanie z dróg i tym samym nie mogli skompletować trasy. Choć niedawno opublikowano już pełny harmonogram, okazuje się, że formalnie nie ma jeszcze zielonego światła na przeprowadzenie drugiej rundy sezonu WRC 2022.
Telewizja SVT informuje, że główną przeszkodą był brak porozumienia z lokalną społecznością Lapończyków. Według szwedzkich dziennikarzy w miniony piątek udało się zażegnać konflikt, ale rada Gminy Umea nie głosowała jeszcze nad formalną zgodą na organizację rajdu. Prawdopodobnie odbędzie się to pod koniec bieżącego tygodnia. Per Lundstrom, odpowiedzialny za sprawy rajdu w gminie, nie chciał wyrokować, jednak zaznaczył, że każde rozwiązanie jest możliwe.
Dopiero w tym tygodniu rozpoczęto promocję rajdu. - Do tej pory nie ruszaliśmy, ponieważ nie było pewności czy wydarzenie się w ogóle odbędzie - powiedziała Sara Gustavsson, szefowa podmiotu Visit Umea, w rozmowie z SVT. - Wszyscy mamy nadzieję, że tak się stanie, więc teraz trzymamy kciuki, by się udało.
Rajd Szwecji zaplanowano w dniach 24-27 lutego. Na liście zgłoszeń widnieje 50 załóg, w tym dwie z Polski. W WRC 2 powalczą Michał Sołowow i Maciej Baran oraz Jarosław Kołtun i Ireneusz Pleskot.
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.