Rośnie przewaga Ogiera

Oes Briannconet - Entrevaux poprowadzony został niemal identycznie jak przed rokiem. Niespełna 10 ostatnich kilometrów załogi pokonywały również w piątek podczas trwającej edycji rajdu. Droga na całym dystansie jest stosunkowo wąska, a ostatni fragment zawiera kilka znanych już nawrotów. Podczas drugiego przejazdu załogi powalczą na tym oesie o dodatkowe punkty w formule Power Stage.

Fatalny rajd dla Hyundaia osłodzili nieco Neuville i Wydaeghe, zapewniając marce pierwszy oesowy triumf w erze hybrydowej. Niespełna 2 s za Belgami dojechali liderzy - Ogier i Veillas [+1,9 s]. Trzecim czasem przypomnieli o sobie Takamoto Katsuta i Aaron Johnston [+3,6 s].

- Mamy problem z tylnym dyfrem. Na równym jest w porządku, ale problemy pojawiają się wraz z podbiciami. Spróbujemy zdobyć punkty na Power Stage, ale nie będzie łatwo - zapowiedział Neuville.

- Nie chciałem złapać tu kapcia, więc trzymaliśmy się z dala od cięć. Czysty przejazd - komentował Ogier.

- Bardzo ślisko, dużo bardziej niż na pierwszym oesie, ale każdy ma tak samo. W niektórych miejscach przyczepność nie jest zła, ale trudno je dostrzec. Ufałem szpiegom - meldował Katsuta.

Czwarty wynik wykręcili Craig Breen i Paul Nagle [+5,8 s]. Sebastien Loeb i Isabelle Galmiche zamknęli piątkę oesu [+6,5 s]. Strata do Ogiera wzrosła o kolejne 4,6 s. Gus Greensmith i Jonas Andersson jechali 8,7 s dłużej od Neuville’a. Kalle Rovanpera i Jonne Halttunen [+30,4 s] oszczędzają opony na Power Stage.

- Po raz pierwszy w mojej karierze potrzebuję punktów do mistrzostw, więc zobaczymy. Power Stage jest taki sam, jak w roku ubiegłym. Podium na początek sezonu byłoby wspaniałe - powiedział Breen.

- Informacje od szpiegów były dobre, jednak w pierwszej części oesu było bardzo ślisko. Nie podejmowałem ryzyka - wyznał Loeb.

- Miałem dużo zmrożonych miejsc w notatkach, ale przyczepność jest dobra. Z pewnością w wielu miejscach hamowałem zbyt wcześnie - opowiadał Greensmith.

- Bez problemów. Oszczędzałem opony. Warunki na Power Stage będą trudne - przekazał Rovanpera.

Uszkodzoną oponę zmieniali na próbie Elfyn Evans i Scott Martin. Strata przekroczyła 2 minuty.

- Coś było po wewnętrznej jednego z zakrętu. Nie mamy nic do stracenia, więc spokojnie zmieniliśmy koło - opowiadał Evans.

Przed powtórką dwóch oesów Ogier prowadzi z przewagą 24,6 s. Na najniższym stopniu podium utrzymuje się Breen [+1.30,8].

Kolejna porcja dramatów w WRC 2. Uszkodzone opony spowolniły Gregoire’a Munstera i Louisa Loukę oraz Yohana Rossela i Benjamina Boullouda - obie załogi walczyły ze sobą o trzecie miejsce. Odcinek wygrali Nikołaj Griazin i Konstantin Aleksandrow. Rosjanie skorzystali na pechu rywali i weszli do trójki łącznej tabeli. Prowadzą Andreas Mikkelsen i Torstein Eriksen. Ich przewaga nad Erikiem Caisem i Petrem Tesinskym wynosi 43 s.