Rovanpera jeszcze nie myśli o tytule
Kalle Rovanpera zapewnił, że pomimo wyraźnego prowadzenia w tabeli, jeszcze nie zaprząta sobie głowy myślą o tytule.
Kalle Rovanpera, Jonne Halttunen, Toyota Gazoo Racing WRT Toyota GR Yaris Rally1
Tomasz K
Rovanpera awansował do fabrycznej ekipy Toyoty przed rozpoczęciem sezonu 2020. W roku ubiegłym razem z Jonne Halttunenem odniósł dwa zwycięstwa, a podczas obecnej kampanii jego talent rozkwitł w pełni.
Spośród sześciu rozegranych rajdów 21-latek wygrał aż cztery, triumfując w Szwecji, Chorwacji, Portugalii oraz w słynnym Safari. Za każdym był pierwszy na drodze podczas piątkowego etapu, co w trakcie szutrowych rund bardzo rzadko jest korzyścią. Przewaga nad drugim w tabeli Thierrym Neuvillem wynosi obecnie aż 65 punktów.
Jeśli Rovanpera gwałtownie nie obniży formy, nie tylko zdobędzie mistrzowski laur, ale mając 21 lat (lub 22, w zależności od momentu sezonu) zostanie najmłodszym mistrzem świata w historii, odbierając ten zaszczyt Colinowi McRae, który triumfował w 1995 roku w wieku 27 lat.
Sam kierowca zastrzega jednak, że myśli o rekordzie, tytule czy dacie matematycznego zapewnienia sobie trofeum nie zaprzątają jego głowy, mimo że świętować mógłby nawet już w sierpniu po Ypres Rally Belgium.
- Nie myślę o tym - powiedział Rovanpera. - Sądzę, że Ypres jest za wcześnie. Potrzebne byłoby dużo szczęścia i jednocześnie pech innych. Na pewno w rajdach jest to możliwe, ale nie tak do tego podchodzę.
Rovanpera przyznał, że w przerwach między startami pozwala głowie odetchnąć od rajdów.
- Zazwyczaj gdy jestem w domu nie myślę o rajdach zbyt wiele lub wcale. Być może czasem lepiej byłoby mieć je z tyłu głowy, ale aktualne podejście jak dotąd działa.
Kierowca Toyoty zdaje sobie sprawę z ciążącej na nim presji, ale równocześnie podkreśla, iż dotyczy ona również jego głównych rywali.
- Sądzę, że zawsze należy celować w najwyższy stopień podium, a ten rajd [Estonia] i kolejny [Finlandia] powinny być dla mnie dobre. Oczywiście chcemy zdobyć tak dużo punktów jak to możliwe.
- Jest presja, by nadal dobrze się spisywać i utrzymywać przewagę w mistrzostwach, ale inni też czują ciśnienie, próbując nas dogonić.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze