Rovanpera potwierdza rolę faworyta

Od godziny 8:01 polskiego czasu załogi sprawdzały swoje samochody na próbie Rannankyla. Czas przeznaczony na zajęcia przedłużono o pół godziny po tym, jak musiała interweniować karetka. Pomocy potrzebował jeden z kibiców.

Najszybsi w podsumowaniu byli Rovanpera i Halttunen, liderzy sezonu, którzy w piątek będą pierwsi na trasie. Finowie niespełna 4,5 km przejechali w czwartym podejściu w 1.56,1. Pół sekundy do rodaków i zespołowych kolegów z Toyoty stracili Esapekka Lappi i Janne Ferm. Oni podobnie jak Ott Tanak i Martin Jarveoja [+0,9 s] trzy razy meldowali się na trasie odcinka.

Czwarty wynik był dziełem Takamoto Katsuty i Aarona Johnstona [+1,3 s]. Piątkę zamknął czwarty GR Yaris Rally1 w rękach Elfyna Evansa i Scotta Martina [+1,6 s]. 0,1 s do załogi Toyoty stracili Oliver Solberg i Elliott Edmondson. Craig Breen i Paul Nagle byli gorsi od Rovanpery o 2 s.

Aż sześciokrotnie odcinek przejechali Pierre-Louis Loubet i Vincent Landais - w tabeli czasów znaleźli się na ósmej pozycji [+2,4 s], remisując jednocześnie z Thierrym Neuvillem i Martijnem Wydaeghem. Dziesiątkę zamknęli Adrien Fourmaux i Alexandre Coria [+2,7 s].

Debiutanci w aucie Rally1: Jari Huttunen i Mikko Lukka stracili do Lappiego 3,1 s. Za sobą zostawili kolegów z M-Sportu: Gusa Greensmitha i Jonasa Anderssona [+4,2 s].

Gospodarze byli najszybsi również w WRC 2. Teemu Suninen i Mikko Markkula o 0,5 s pokonali Fabrizio Zaldivara i Marcelo Der Ohannesiana. Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk zmieścili się w najlepszej trójce [+1,5 s]. Polacy trzykrotnie widziani byli na trasie i za każdym razem poprawiali swój rezultat.

Dachowanie zaliczyli Nikołaj Griazin i Konstantin Aleksandrow. W Skodzie Fabia Rally2 evo prawdopodobnie uszkodzona została klatka bezpieczeństwa. Istnieje więc ryzyko, że załoga Toksportu nie stanie na starcie rajdu.

Na dziś zaplanowano jeszcze uroczyste otwarcie imprezy oraz pierwszy odcinek specjalny - superoes Harju. Ten ruszy o godzinie 18:08 czasu polskiego.

Polecane video: