Rovanpera przerwał serię Evansa
Kalle Rovanpera i Jonne Halttunen przerwali oesową dominację Elfyna Evansa i Scotta Martina i wygrali swój pierwszy odcinek w tegorocznym Rajdzie Estonii.

Fińscy liderzy sezonu na powtórce oesu Mustvee uciekli przed deszczem i o 4,3 s pokonali Otta Tanaka i Martina Jarveoję. Dopiero trzeci czas osiągnęli tym razem do tej pory niepokonani dziś: Elfyn Evans i Scott Martin [+5,5 s].
- Wydaje się, jakby w ogóle nie było przyczepności. Nawet w miejscach bez błota jest bardzo ślisko. Nieustanne otwieranie trasy nie jest łatwe - komentował Rovanpera.
- Deszcz nam nie przeszkodził. W końcówce przestrzeliliśmy skrzyżowanie - wyjaśnił Tanak.
- Było całkiem ślisko, zwłaszcza w końcówce. Miałem problemy w koleinach. To był bardzo, bardzo miękki oes. Nie miałem dobrego wyczucia no i deszcz też nie pomógł - powiedział Evans.
W czwórce ponownie zameldowali się Esapekka Lappi i Janne Ferm [+6,6 s]. Do Finów dystans tracą Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe [+11,6 s]. Takamoto Katsuta i Aaron Johnston byli szóści [+17,2 s], a Gus Greensmith i Jonas Andersson ósmi [+18,7 s]. Pierre-Louis Loubet i Vincent Landais [+19 s], radzący sobie bez sprawnych wycieraczek, o 0,2 s pokonali zespołowych kolegów: Adriena Fourmauxa i Alexandre’a Corię.
- Pełny deszcz. Widoczność chwilami była fatalna, a przyczepność miejscami bardzo zła. Na hamowaniach jest mnóstwo błota, ale biorąc to wszystko pod uwagę, czas nie jest zły - komentował Lappi.
- Jedziemy teraz swój własny rajd. Trudno odnaleźć pewność siebie - przyznał Neuville.
- Nie było dobrze. Na końcu oesu zaczęło mocno padać. Byłem ostrożny, ale uderzyliśmy w coś prawym przodem - martwił się Katsuta.
- Z tyłu jest bardzo dużo błota i nie widzę co jest nie tak. Sprawdzę jeszcze raz, bo na pewno coś w zawieszeniu lub geometrii jest źle - irytował się Greensmith.
- Wycieraczki nie działały. Podobnie jak w Portugalii - żalił się Loubet.
- Mieliśmy ulewny deszcz i było bardzo ślisko. Trochę za daleko poszliśmy ze zmianami w samochodzie - tłumaczył Fourmaux.
Oliver Solberg i Elliott Edmondson uderzyli w kamień na początku oesu i stracili wspomaganie kierownicy. Strata przekroczyła dwie minuty.
W łącznej tabeli nadal prowadzi Evans. Przewaga nad Rovanperą zmalała do 14,4 s. Tanak traci 27,8 s. Piąty Neuville [+1.05,0] traci do Lappiego już 10 s.
W WRC 2 niemal każdy oes ma innych triumfatorów. Tym razem najszybsi byli Teemu Suninen i Mikko Markkula. Emil Lindholm i Reeta Hamalainen stracili 0,5 s. Andreas Mikkelsen i Torstein Eriksen jechali dłużej o 5,5 s.
Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak byli słabsi od Suninena o 17,6 s. Kapcia złapali Egon Kaur i Silver Simm [+1.09,4]. Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk zameldowali się na mecie próby z dwunastym czasem [+47,5 s].
Po OS7 na prowadzeniu ponownie jest Lindholm. Strata Mikkelsena to jedynie 0,8 s. Trzeci jest Suninen [+4,9 s]. Kajetanowicz przesunął się na szóste miejsce [+1.14,2].
Polecane video:
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.