Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Rozczarowany Latvala

Odwołanie Rajdu Finlandii to duże rozczarowanie dla Jari-Mattiego Latvali. Wiązał duże nadzieje ze startem w domowej imprezie.

Jari-Matti Latvala, Toyota Gazoo Racing

Autor zdjęcia: McKlein / Motorsport Images

Latvala pozostał na ten rok bez miejsca w zespole fabrycznym. Planował jednak kilka startów w mistrzostwach świata za kierownicą prywatnie zgłoszonej Toyoty Yaris WRC.

Do tej pory wziął udział jedynie w Rajdzie Szwecji. Do mety nie dotarł, musiał wycofać się z powodu problemów z samochodem. Kolejnym startem miała być runda w Finlandii, ale zawody zostały odwołane.

Czytaj również:

- Oczywiście jestem rozczarowany – przyznał Latvala w rozmowie udzielonej dla Rallit.fi.

Rząd fiński ma przygotować wytyczne dotyczące wydarzeń publicznych dopiero w przyszłym tygodniu. Obecnie imprezy masowe powyżej 500 osób są zabronione do końca lipca. Organizator rajdu, planowanego na początek sierpnia, jednak nie chciał czekać z decyzją.

- Chylę czoła przed AKK, że podjęli decyzję teraz i tak szybko - kontynuował Latvala, również w kontekście zaoszczędzenia wydatków związanych z rajdem.

W Rajdowych Mistrzostwach Świata 2020 udało się przeprowadzić trzy imprezy, zanim wybuchła pandemia. Od tego czasu anulowano trzy rajdy - oprócz tego w Finlandii ten sam los spotkał zawody w Portugalii i Kenii. Ponadto rajdy w Argentynie i na Sardynii zostały przełożone i jest mało prawdopodobne, aby ten w Ameryce Południowej odbył się w tym roku.

Mówi się, że Rajd Nowej Zelandii również zostanie odwołany.

Latvala surowo ocenia sytuację w mistrzostwach świata.

- Runda mistrzostw świata w Finlandii jest organizowana porządnie, a skoro nie można tu wystartować, nie wiem, czy jakiekolwiek rajd uda się puścić do końca roku. Myślę, że szanse na wznowienie mistrzostw świata w tym roku zaczynają być niewielkie - uznał.

- Rajdy to kosztowny sport i wymaga widowni. Ta dyscyplina nie przypomina Formuły 1, w której stacje telewizyjne płacą za prawa do nadawania. Rajdy muszą mieć kibiców, aby się odbyły. Taką imprezę należy zorganizować odpowiednio, albo wcale - zakończył.

Czytaj również:

Polecane video:

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Japończycy się nie poddają
Następny artykuł Plotki o Sardynii

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska