Samochody WRC muszą być efektowne
Nowe przepisy rajdowych mistrzostw świata - Rally1, które wejdą w życie od sezonu 2022, muszą brać pod uwagę zainteresowanie ze strony kibiców, co wiąże się z przyciągnięciem kolejnych producentów. Taką opinią podzielił się Tommi Makinen, szef zespołu Toyota Gazoo Racing.
Autor zdjęcia: McKlein / Motorsport Images
Fin uważa, że wszelkie zmiany wizualne w najwyższej klasie mistrzostw świata mogą mieć większy wpływ na popularność serii niż same nowe napędy hybrydowe.
- Kiedy obecne auta i przepisy zaczęły obowiązywać w 2017 roku, a samochody zostały opracowane tak, aby wyglądały bardziej spektakularnie i mocniej, natychmiast zwiększyło to liczbę kibiców w porównaniu do poprzedniej epoki - powiedział Tommi Makinen dla serwisu DirtFish.
Chociaż narodziny nowej kategorii Rally1 będą oznaczały koniec obecnej ery WRC, najwyższa klasa zachowuje jej podstawy, ale z naciskiem na przystępny budżet i zrównoważony rozwój.
Samochody Rally1 mają nadal wyglądać i brzmieć agresywnie, przypominać samochody produkcyjne, a poziom osiągów powinien być zbliżony do aktualnych WRC. Jednak aerodynamikę czekają zmiany. Agresywnie wyglądające pakiety nadal będą dozwolone, ale już nie w tak rozwiniętym stopniu, a tylna część samochodów będzie miała uproszczoną konstrukcję, co dotyczy również spojlera. Mówi się, że auta będą zbliżone wyglądem do tych R5.
Według Makinena dwie klasy samochodów muszą jednak mocno różnić się od siebie w następnym cyklu reguł.
- WRC to najwyższy poziom - jak Formuła 1 - i myślę, że samochód powinien nadal wyglądać bardzo, bardzo widowiskowo dla kibiców, bo to sprawia, że są zainteresowani śledzeniem rajdów - stwierdził. - Powiedziałbym, że należy pamiętać, iż mamy już rajdówkę R5, która jest bardzo, bardzo podobna wyglądem do normalnych aut.
- Fani jeśli przyjeżdżają, to chcą zobaczyć coś co wygląda „jak kosmiczna rakieta na szutrowych drogach”. R5 już mamy, jest to niższa kategoria, dla normalnych klientów z całego świata. Powstało już bardzo dużo samochodów tej klasy.
Stwierdza jeszcze: - Musimy pamiętać, że uprawiamy ten sport dla kibiców. Jeśli przygotujemy przepisy, które zmniejszą ich zainteresowanie, to nie jestem pewien, czy jest to dobry pomysł.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze